Zakręcona iluzja Juliusza Verne'a

Całkiem niedawno nawiązaliśmy współpracę z Hogwartem, czego efektem jest świeża porcja złudzeń optycznych. Tak naprawdę są to zaczarowane obrazki, ale i tak nam nie uwierzycie.

Dzisiaj m.in. jak odzyskać narzędzie zbrodni, egzamin na prawo jazdy w Łomży, definicja prawdziwej miłości oraz narodziny wiedźmina.

#1.

Przed wami z pozoru zwykły obrazek - ilustracja z książki "Tajemnicza wyspa" Juliusza Verne'a. Dlaczego z pozoru? To tajemnica, na którą dziś wspólnie z wami rzucimy nieco światła. Zanim przejdziesz dalej, przyjrzyj się temu obrazkowi uważnie - jest w nim ukryty portret Verne'a , znajdziesz go?

Autorem ilustracji jest Istvan Orovitz - węgierski mistrz anamorficznej sztuki. Na pierwszy rzut oka widzimy tutaj wrak statku i jakiś dziwnie wyglądający kawałek górzystego terenu. Aby rozwiązać tę zagadkę, w miejscu przedstawiającym słońce należy umieścić specjalny cylinder odbijający obraz, np. aluminiowy kubek.

Patrząc pod odpowiednim kątem ujrzymy to, co do tej pory było przed nami ukryte - portret samego Juliusza Verne'a!

Nie tylko on się tak ukrył. Poznajecie tych panów?

Oraz wariacje na temat:

Na deser mamy coś jeszcze. Oto jedna z okładek "Tajemniczej wyspy", przedstawiająca łódkę dobijającą do brzegu. Odwróćmy ją jednak w drugą stronę, a oczom naszym objawi się nie kto inny jak...