Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Największe złowione ryby w historii światowego wędkarstwa

230 599  
605   28  
Marzeniem każdego wędkarza jest długi pojedynek z tą największą, najsilniejszą rybą, po wyciągnięciu której strzeli sobie imponującą fotkę i będzie wspominany po wieki. Niektórym się to udaje. Oto rekordziści z 9 specjalnie wybranych gatunków ryb, których nie zmieściłbyś na talerzu.

#9. Sum błękitny




Tego rekordowego suma błękitnego złapał, 21 lipca ubiegłego roku, Greg Bernal, 47-letni mieszkaniec Missouri. Bestia miała długość 145 cm i ważyła 59 kg, czyli o prawie 3 kg więcej od poprzedniego rekordzisty. Co prawda sumom błękitnym trochę brakuje do naszych, europejskich, ale panu Bernalowi i tak gratulujemy zdobyczy. Tym bardziej, że siłował się z nią o 1:30 w nocy.

#8. Karanks żółtopłetwy



Keiki Hamasaki z japońskiej Kagoshimy złapał tę 73-kilogramową sztukę niedaleko swojego miejsca zamieszkania 22 maja 2006 roku. Wyciągnięcie jej na brzeg zajęło mu 35 minut, czyli... nie tak strasznie długo. Trzeba jednak nadmienić, że żyłka, którą się posługiwał, miała wytrzymałość do 60 kg. Poprzedni rekord, mniejszy o 11 kg, należał do Russela Moriego.

#7. Goliat tygrysi



Ta przecudnej urody rybka, którą znaleźć można w niektórych rzekach Afryki Środkowej, swoją nazwę zawdzięcza zębom. Jest to w zasadzie taka 100 razy większa pirania, z tą różnicą, że wraz z wiekiem rzadziej szuka towarzystwa i patroluje okolice w małych grupkach do 5 sztuk. Łowienie jej może być więc dość ryzykownym zadaniem. Największego goliata złapał, 9 lipca 1988 roku, Raymond Houtmans. Ryba ważyła 44 kg.

#6. Niszczuka krokodyla



Tę przerażającą rybę można zazwyczaj znaleźć w południowo-wschodniej części USA, ale widywano ją także daleko na północ - w Illinois, czy też daleko na południe - w Veracruz (Meksyk). Nie jest zbyt lubiana, gdyż żywi się rybami, które wyławiane są dla sportu (np. bassami wielkogębowymi). No i jest paskudna jak sto nieszczęść. Ta na zdjęciu jest o tyle wyjątkowa, że została ustrzelona strzałą z łuku. No ale kto by w Teksasie używał wędki. Na pewno nie John Paul Morris, syn Johnny'ego Morrisa, właściciela Bass Pro Shops (jedna z największych sieci sklepów dla wędkarzy, myśliwych, biwakowiczów, itp.). Jego niszczuka miała 2,5 m długości i ważyła 104 kg.

#5. Bass wielkogębowy



W Ameryce Północnej rekord bassa wielkogębowego jest uznawany za swoistego „Świętego Graala”, jeśli chodzi o ryby słodkowodne. Dzieje się tak z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze, można na nich sporo zarobić. Po drugie, rekordowego bassa złapano już bardzo dawno, bo 77 lat temu. Przez tyle czasu nikomu nie udało się go pobić, ale udało się wyrównać. Japończyk Manabu Kurita złapał 10-kilogramowy okaz 2 lipca 2009 roku w jeziorze Biwa niedaleko Kyoto. Identycznego złapał dnia 2 czerwca 1932 roku George Perry z Jacksonville

International Game Fish Association sporo zwlekała z potwierdzeniem rekordu, narodziło się wokół tego trochę kontrowersji, a pan Kurita był nawet badany wariografem. Test wypadł dla niego pomyślnie i wyrównany rekord został oficjalnie uznany.

#4. Pangaz



1 maja 2005 roku rybacy z północy Tajlandii złapali coś, co naukowcy określili największą złapaną rybą słodkowodną. Ich pangaz mierzył 2 m 75 cm i ważył 293 kg. W związku z tym, że gatunek ten jest krytycznie zagrożony wyginięciem, panowie usilnie próbowali utrzymać go przy życiu. Niestety, nie udało się. Pangaz skończył więc jako pokarm dla mieszkańców wioski.

#3. Włócznik



Rekordowego włócznika złapano już dość dawno temu, bo 7 maja 1953 roku u wybrzeży Chile, niedaleko miasta Iquique. Ryba musiała uznać wyższość Lou Marrona, który walczył z nią całe 2 godziny. Miała długość 4 m 55 cm i ważyła 536 kg. 

#2. Marlin błękitny



Złapanie rekordowego marlina samo w sobie jest wyjątkowe. W tym przypadku mamy do czynienia z dodatkowym smaczkiem w postaci roku przestępnego. Udany połów Paula Amorima zapisał się bowiem w kalendarzu pod datą 29 lutego 1992 roku. Było to u wybrzeży Brazylii, niedaleko miasta Vitória. 636-kilogramowy marlin walczył dzielnie przez 80 minut. Poprzedni rekordowy marlin był o 55 kg lżejszy.

#1. Tuńczyk błękitnopłetwy



Jak to jest siłować się z 680-kilogramowym tuńczykiem na jego własnym terenie i wygrać w 45 minut? Spytajcie Kena Frasera, który taką sztukę wyciągnął u wybrzeży Nowej Szkocji 26 października 1979 roku. Takiej fotki, jak powyżej, pozazdrościć może każdy wędkarz na świecie. Okryty chwałą Fraser w chwili obecnej prowadzi stronę internetową, na której promuje swoją książkę, pt. Possessed (Opętany), opowiadającą historię tego połowu.

A Wam jakie największe okazy udało się wyciągnąć?

Źródło: www.totalprosports.com

Oglądany: 230599x | Komentarzy: 28 | Okejek: 605 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało