Kalendarz jak kalendarz, przyda się zawsze, niektóre mają tylko lepsze rysunki niż inne. W tym na przykład autor, który prawdopodobnie ma problemy z zarządzaniem gniewem, umieścił we wszystkich miesiącach wkurzonego kolesia z ADHD, który krzyczy "Marzec, ku*wa", "Kwiecień, Ku*wa", i tak dalej... dopiero w grudniu jest " W pi*du, ku*wa". Kreska piękna :-)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą