Szukaj Pokaż menu

Mają rozmach sk...syny!

141 435  
1068   15  
Nie od dziś jest głośno o masowym przemycie narkotyków na granicy amerykańsko-meksykańskiej. Ilość przerzucanego towaru idzie w tony, a obie strony wymyślają coraz to nowe sposoby przechytrzenia przeciwnika. Ostatnio jeden z meksykańskich karteli wpadł na ciekawy sposób przerzucenia hurtowych ilości marihuany...

00

Japońskie polowanie na meduzy

91 161  
586   13  
Osiągają 2 metry średnicy, ważą prawie 150 kilogramów i ponownie nawiedziły japońskie wybrzeże. 

SPT CXXIII: Nie podglądaj byłej na Fejsie

79 922  
184   5  
Przed nosem komputer z dostępem do sieci... Kusi, prawda? Jednak jeśli w domu jest twoja żona lub dziewczyna, nigdy, ale to NIGDY nie zaglądaj na profil swojej eks!
 

Poniedziałek

Tydzień rozpoczął się fantastyczną wiadomością dla wszystkich hipochondryków. Brytyjczyk Ronald Aldom został przetransportowany do szpitala, gdzie stwierdzono poważne kłopoty z sercem. Czasu było niewiele, a pomysłów na uratowanie go mało. Lekarze po krótkiej naradzie zdecydowali się na leczenie... alkoholem. Postanowili wstrzyknąć do naczynia wieńcowego alkohol etylowy, wywołując tym samym niewielki atak serca, niszcząc jednak przy tym komórki odpowiedzialne za częstoskurcz, który był w tym przypadku największym zagrożeniem dla życia. Udało się. 77-latek przeżył, już po dwóch dniach mógł opuścić szpital, a lekarze umocnili w wierze miliony ludzi w tym, że pijąc w święta, robią dobrze swoim organizmom.
 
 

Wtorek

A skoro jesteśmy już przy używkach, to ich chodząca reklama może doczekać się wkrótce lotniska własnego imienia. Chodzi o Birmingham, gdzie władze już czynią starania aby nazwać tamtejszy port lotniczy im. Ozzy'ego Osbourne'a. Pomysł spodobał się nie tylko mieszkańcom rodzinnego miasta muzyka, ale i fanom muzyki na całym świecie. Ciekawe tylko czy przed odprawą nie trzeba będzie spalić kota albo chociaż odgryźć głowę nietoperza?
 
 

Środa

My w Polsce na szczęście nie mamy takich problemów, bo nie mamy sław takich jak Ozzy. No, może poza Tadeuszem Chomickim, ambasadorem RP w Pekinie. Nasz dyplomata całkiem nieźle zatańczył „Gangnam Style”, a nagranie nie przeszło bez echa na świecie. A może by tak Tusk z Kaczyńskim w przeróbce „Ona tańczy dla mnie”? Z pewnością byłoby miło na Nowy Rok...
 
https://www.youtube.com/watch?v=pWvupMbqIg0
 

Czwartek

Internet to jednak nie tylko filmiki z tańcami ambasadorów. Niejaki Eustaquio Israel Morales-Hernandez z Minnesoty po paru piwkach zaczął oglądać na Facebooku profil swojej byłej. Problem w tym, że nakryła go jego żona. Między małżonkami wybuchła kłótnia o urodę jego eks: żona stwierdziła, że ona wygląda jak facet, a mąż, że jego żona wygląda jak krowa. Żona, że mąż jest "meksykańskim burrito", a mąż, że żona przypomina słonia. Rzecz jasna za wyzwiskami poszło rzucanie w siebie przedmiotami. Kiedy na miejscu zjawili się policjanci, zrezygnowany Eustaquio powiedział im, że chce... iść do więzienia, bo ma dość swojej żony. Funkcjonariusze, choć niechętnie, spełnili jego prośbę i osadzili w areszcie. Fajna rzecz ten Facebook!
 
 

Piątek

Gorsza historia spotkała jednak Aluna Morgana z Anglii, który po wylewie nie mógł mówić. Przynajmniej po angielsku. Jak w wielu takich przypadkach, Alun musiał uczyć się wszystkiego od nowa, w tym również mówienia. Jednak, ku wielkiemu zaskoczeniu bliskich, mężczyzna zaczął przemawiać do nich po... walijsku. Nikt nie mógł wpaść na to dlaczego, aż w końcu Anglik sam wyznał, że 70 lat temu rzeczywiście uczył się tego języka, ale szybko zrezygnował. Jak widać, nauka nie poszła w las. Ciekawe czy jego też leczyli alkoholem?
 
https://www.youtube.com/watch?v=nXM3e3KStIc
 

Sobota

Za to z alkoholem, albo nawet używkami godnymi Ozzy'ego Osbourne'a, najwyraźniej przesadził Datta Phuge, hinduski przedsiębiorca z miejscowości Pune, który zamówił dla siebie... koszulę ze złota. Kilkunastu pracowników szyło ją kilkanaście dni, a ubranie waży aż 3,5 kg. Tylko jak on będzie je prał.
 
 

Niedziela

Ale prawdziwą gwiazdą minionego tygodnia została Lili Iwanowa, bułgarska gwiazda estrady. Licząca 73 wiosny piosenkarka jest nominowana do tytułu... Mężczyzny Roku jednej z tamtejszych stacji radiowych. Trzeba nadmienić, że Lilia, niczym nasza Marylka Rodowicz, wciąż dziarsko biega po scenie i w mig stała się faworytką konkursu, w którym o wyróżnieniu decydować będą internauci. Jednak skoro ona będzie Mężczyzną Roku, to kto zostanie Kobietą Roku?
 
184
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Japońskie polowanie na meduzy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Mikołaja w tym roku nie będzie!
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Test: co widzisz na poniższym obrazku?
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Co znajduje się na końcu tęczy?
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Idealna twarz 2012 roku
Przejdź do artykułu Najlepsze zdjęcia z policyjnych kartotek 2012

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą