My do gejów nic nie mamy, pod warunkiem, że nie czają się zziajani za naszymi plecami, ale znamy pewną foczkę, która dopatruje się oznak homoseksualizmu wszędzie, gdzie tylko spojrzy. Niezależnie czy ma rację, czy nie, głośno artykułuje swoje zdanie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą