Dziś o kawie dawanej w wojsku, remoncie kuchni, ciciku i o prawidłowym obchodzeniu dnia kobiet.
KAWAStoimy w kilku żołnierzy podczas przerwy w ćwiczeniach i popijamy (mocno kiepską) kawę z takiego dużego dystrybutora wlaną w gustowne plastikowe filiżanki. Kolega tłumaczy skąd taki smak kawy.
- Otóż jak nie każdy wie, najdroższą kawą na świecie, i ponoć najlepszą jest Kopi Luwak. Dojrzałe owoce kawowca zjadają takie zwierzątka zwane cyweta, potem wys***ją niestrawione ziarna, i po wypaleniu tych ziaren jest wspaniała droga kawa.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą