Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Wielopak weekendowy CCXXXI

55 978  
7  
Witamy! Dzisiejszy Wielopak da nam odpowiedź na pytanie kto to jest inżynier, przytoczy ciekawe sondaże przedwyborcze oraz pomoże uwierzyć, że w piekle nie musi być wcale tak źle.

Umarł facet, trafia na tamten świat. Objaśniono mu, że trafi do nieba. Otwiera wrota - a tam kotły, smoła, smród siarki. Zamyka szybko wrota i krzyczy:
- To przecież piekło!
- Ty popatrz, kto jest w kotłach...
Facet otwiera ponownie wrota i patrzy a tam sąsiad, teściowa, gliniarz z drogówki, szef...

by Peppone

* * * * *

- Stary, ale miałem po;ebany sen - śniło mi się, że jestem kanarkiem!
- Byłeś żółciutki i śpiewałeś?
- Nie, miałem dwa centymetry i sprawdzałem bilety...

by Rupertt

* * * * *

Gazeta Wyborcza z dnia 15.10.2007. Rubryka sportowa:
"...mecz Polska - Kazachstan zakończył się wynikiem 5 : 4 dla nas. Bramki: 2 min - E. Smolarek, 14 min - E. Smolarek, 22 min - E Smolarek, 24 min - E. Smolarek, 41 min - E Smolarek, 49 min - E Smolarek, 53 min - E. Smolarek, 68 min E. Smolarek, 87 min - E. Smolarek"

by w_irek

* * * * *

- Widzisz tę niedźwiedzią skórę na podłodze? - zapytał gościa Iwanow. - Tego miśka załatwiłem na Syberii, a ciężki to był pojedynek! Albo on, albo ja!
- W sumie dobrze się stało - powiedział gość. - Ty byś gorzej wyglądał na tej podłodze.

by Peppone

* * * * *

Dzwonią z porodówki:
- Pan Bóg czuwa nad panem panie Kowalski. Właśnie żona urodziła
zdrowego, siódmego syna!
- Przepraszam ale chyba... szóstego!?
- Szósty też zdrowy...

by buddy

* * * * *

Dzisiejszy "Dziennik" przedstawia wyniki kolejnego wstrząsającego sondażu. 33% Polaków zaprosiłaby Aleksandra Kwaśniewskiego na obiad. Widocznie pozostali nie chcą pozbywać się zapasów alkoholu...

Ten sam sondaż mówi o tym, że 26% z nas kupiłoby używany samochód od Aleksandra Kwaśniewskiego, zaś od Jarosława Kaczyńskiego tylko 24%. Dowodzi to tego, że połowa Polaków nie zna się na motoryzacji: bo kto normalny kupiłby samochód, wiedząc o tym, że prowadziła go osoba bez prawa jazdy, bądź osoba mieszająca leki z alkoholem...

by kondish

* * * * *

Politechnika. Pierwszy wykład. Profesor nawija:
- Na początek wyjaśnię wam, kto to taki inżynier. Wyobraźcie sobie fabrykę, gdzie codziennie cysterna przywozi spirytus dla celów technologicznych. Stoi sobie ogromny zbiornik i tam nalewają ten spirytus. Przy baku dyżuruje pracownica, cerber straszny, która wydaje spirytus tylko za pokwitowaniem do celów produkcyjnych (zbiornik ma kranik). Na koniec dnia zlewa resztki spirytusu przez ten kranik, wpisuje objętość do zeszytu i tak się toczy cykl produkcyjny. Pytanie: jak ukraść spirytus z pracy?
Studenci przedstawiają różne wersje, kiedy wystrzelali się z pomysłów, profesor mówi:
- A teraz odpowiedź: inżynierowie wstawili do zbiornika wiadro. Jest ono zalewane rano, razem z całym zbiornikiem, ale kiedy poziom spirytusu zacznie opadać poniżej górnej krawędzi wiadra, to w wiadrze spirytus zostaje, mimo, że babka zlała, co się dało. A teraz zaczynamy uczyć się na inżynierów.

by Peppone

* * * * *

Miasto na dzikim zachodzie. Samo południe.
Dwaj kowboje na przeciw siebie. 50 kroków odległości. Patrzą sobie prosto w oczy:
k1 - dla mnie zabić Ciebie to jak splunąć
k2 - dla mnie też
k1 - ale ja mam bliżej do ziemi....

by ranisz82

* * * * *

Na świecie jedna osoba na pięć jest Chińczykiem. W mojej rodzinie jest pięć osób, więc jedna z nich musi być Chińczykiem. To może być moja mama, albo ojciec. Albo mój starszy brat Krzysiek. Albo moja młodsza siostra Ho-Chan-Hu. Stawiam na to, że to Krzysiek.

by Rupertt

* * * * *

Jeśli kupujesz jedno, na pewno kupisz i drugie:

- DVD z filmami Tarkowskiego i butelkę wódki,
- Bilety do konserwatorium i napój energetyczny,
- Kebab i tabletki na żołądek,
- Samochód dla żony i relanium,
- Tomik poezji lirycznej i gumki,
- Portret Kaczyńskiego i zestaw do rzutek,
- Fotel gubernatora Czukotki i klub piłkarski,
- Kota i nowe buty,
- Butelkę wódki i butelkę wódki.

by Peppone

* * * * *

A teraz, jak zawsze, sprawdzimy,  co nas śmieszyło sto wielopaków temu:

I spytał ich Jezus:
- Czym ja dla Was jestem?
I odpowiedzieli:
- Jesteś dla nas eschatologiczną manifestacją osnowy naszego bytu jawiącą nam ontologiczną prawdę w kontekście całej naszej istoty.
I odparł im Jezus:
- Czego-czego?

by w_irek

* * * * *

Pewien Żyd słynął ze sknerstwa. Ością w oku były mu wysokie rachunki za gaz i prąd. Zapłacił więc pewnemu szemranemu fachowcowi z Nalewek, aby ten nauczył go cofać liczniki.
Umiejętność ta wielce go ucieszyła, można nawet powiedzieć, że stała się jego nowym hobby.
Przyszedł wreszcie ten długo przez Żyda oczekiwany dzień, kiedy pojawił się fachowiec z elektrociepłowni w celu odczytania liczników. Spisał, sprawdził wszystko dwa razy i powiedział ze złym błyskiem w oku:
- Gratuluje panie Rozencwajg, jesteśmy panu winni 927 zł i 36 groszy...

by sharkis

* * * * *

W VII tomie powieści Siemionowa "17 mgnień wiosny" wkradł się chochlik drukarski. W szyfrogramie na stronie 537 wers 7-my od góry w miejscu 6354 8923 9047 powinno być 6354 8923 9048.
Redakcja przeprasza za pomyłkę.

by mariusz08

* * * * *

A tu znajdziecie cały Wielopak weekendowy CXXXI

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 230 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!

Oglądany: 55978x | Okejek: 7 osób


Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

19.04

18.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało