Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Bajkowy Gdybym był złym czarownikiem, mój horkruks byłby sztucznym sercem w ciele chorego dzieciaka. Twój ruch, Harry. II. Filmowy Kiedy na filmie główny bohater idzie pod wodę, lubię wstrzymać oddech i sprawdzać, czy przeżyłbym tę sytuację. Mały figiel, a bym wykitował na ''Gdzie jest Nemo''. III. Parasolowy - Po co wam parasol? - A jak spadnie deszcz? - Pierwszy raz widzę człowieka, który boi się deszczu w pomieszczeniu. - Nie boję się, mam przecież parasol. IV. Hazardowy Nauczycielka pyta dzieci o wygrane w grach hazardowych. Tania opowiada: - Raz moi rodzice zebrali dziesięć etykietek od kawy i wygrali ekspres. Masza opowiada: - Raz moi rodzice zebrali dwadzieścia kapsli od fanty i wygrali koszulkę. Wowaczka opowiada: - Raz mój ojciec odgadł trafnie sześć liczb! - I co, i co? - pytają chórem dzieci i nauczycielka. - I dostał siedem lat. - Jak to? - Sejf miał dodatkowo cichy alarm. V. Medyczny (P) Czelabińskiego lekarza wylano z roboty. Ten się jednak nie zraził i założył własny biznes. Tak powstały captcha. VI. Bankowy Mam złe przeczucia. Jak podpisywałem umowę o kredyt hipoteczny, doradca w banku wręczył mi wizytówkę kliniki transplantacji organów. VII. Fuzyjny - Co by powstało, jakby połączyły się Gruzja i Armenia? - Giorgio Armani. VIII. Telefoniczny Babuszka w autobusie jest jak iPhone 5. Raz-dwa i siada. :peppone