< > wszystkie blogi

Olimphiada

...:: Potworności ::...

Brawurowość dnia wczorajszego...

14 sierpnia 2009
..mnie samą przeraża :C CanisLupus. Wtajemniczeni (chyba już wszyscy) wiedzą doskonale, o co biega.
Dzień wczorajszy, a właściwie wieczór, ubiegł mi pod znakiem Wilka, który zresztą nawiedził mnie również w nocy. Canis chyba spać nie mógł, zupełnie nie wiem czemu. Ja natomiast usnęłam w momencie przyłożenia głowy do poduszki, czym penie naraziłam się Wilkowatości - chyba liczył na więcej. Nie mniej - bojownictwo raczy wybaczyć młodzieńcze wybryki oraz zapomnieć o zniesmaczeniu, które mogło być wywołane wymianą postów. :C
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi