Żesz kuffa, Wy mi lepiej tu na nic nie naciskajcie, bo sie w sobie zamknę

Ty się ciesz, że nie z naciskiem na odcisk

Przestań, bo przy najbliższej okazji pójdę Ci na rękę

Nie uważasz, że byłoby to trochę niezręczne?

byłam już dwa razy na kolacyjce w tawernie

:wathgurth, tamzaraz niezręczne. Może nieco... zleżałe?

no i wystraszyła Jacentego...
zamkł był się w sobie...



zła kobieta z Ciebie jednak jest

Nieno, przeca pisali, że dobro i łagodność wcielona

:nereis, wiesz, trzeba umieć odróżnić "kolacyjkę" od zlotu... To nie to samo.

Na kolacyjce zamawiasz danie a na końcu dajesz kelnerowi napiwek.
Na zlocie zamawiasz piwo a na końcu kelner daje ci kasę abyś tylko wyniósł się w cholerę.

Nie boje się jej, co ona mi może? W końcu to czyste dobro, a to znaczy, że ani to wredne, ani mściwe
A zamilkłem, bo kurde, w pracy będąc muszę czasem popracować

Podłe oszczerstwa

najważniejsze towarzystwo lokal może być każdy


a klimacik w tawernie

Oda do mózgu(30.09.2009)

Mózgu - co wątpią w Twoje istnienie
oszczercy i podli plotkarze.
Rozwiej ich ciche zwątpienie
pokaż na zlocie wszystkie swe twarze.

Mózgu - zniszczony przez wódy morze
pokaż, że jeszcze działasz,
gdy ciętej riposty grozę
sprytnym unikiem oddalasz.

Mózgu - nie odmów na zlocie współpracy
choć kończynami steruj poprawnie,
gdy piwo od baru niosą rodacy
niech ani kropla nie spadnie.

Mózgu - zachowaj chociaż świadomość,
by cię nazajutrz nie zdziwił tekst pieśni,
podając straszliwą wiadomość
że to Ciebie z lokalu wynieśli.

Mózgu - ...
...
...
spoczywaj w spokoju.

Jest już knajpa

Zielone wzgorza nad Motławą.. Chyba przesadziłem z kompilacją...

Zoppot... może być ostatecznie

Zapisalam sie, a to, ze mnie nie znacie nie dyskwalifikuje mnie ze zlotu?

Bo bede w Gdansku, mam czas, ale jak mnie nie chcecie to mowcie ;-).

No i dokladniejsze informacje podajcie odnosnie zlotu.

I moglibyscie wybrac miejsce, gdzie mozna tanio sie napic - lawka za sklepem, piwnica . A tak serio to nie jak w dream club w sopocie, gdzie piwo 10 czy 12 zl kosztuje.

Miejsce już wybrane. Nie będzie to piwnica ale nie będzie też Dream Club tylko sopocki The Language Pub.

Z zasady przed 1-szym zlotem nikogo nie dyskwalifikujemy, czerwone kartki rozdajemy co najwyżej już po zlocie

Ta... a później odpytają Cię wszerz i wzdłuż... Wyjdziesz tak wymaglowana, że jedyne, co będziesz powtarzać to "Strzelec, Strzelec, Strzelec... szybciej, szybciej, szybciej... bo się spóźnię na SKMkę"

Eeee, przecież się nie liczy

"Ale najlepiej w Trójmieście piwo rozlewa"

oj, tam zaraz rozlewa.... po prostu grawitacyjnie przenosi z kufla na powierzchnie płaskie poziome

Tam na ogół znaczenie mają dwie siły - siła bezwładności ręki i grawitacja. Ręka wprawiona w ruch, najczęściej z potrzeby gestykulacji wywołanej koniecznością zobrazowania przekazywanych w formie ustnej treści, wchodzi na kurs kolizyjny i napotyka na swojej drodze szklany obiekt, w którym znajduje się rzeczone piwo. Dalej wszystko bardzo szybko się rozgrywa - szklany obiekt (najczęściej pokal) zmienia kąt swojego ustawienia względem powierzchni, na którą ktoś go wstawił, chmielowy specjał znajduje drogę ujścia a siły odśrodkowe i grawitacja dokonuje reszty. Mocny finał zazwyczaj uwieńczony jest brzękiem tłuczonego szkła i krzykiem przerażonych sąsiadów, którzy mieli nieszczęście znaleźć się na kursie kolizyjnym rozpędzonych kropel z procentem.

...tak do nas przemawiaj, Strzelcze...

To efekt obcowania z Wami i przysłuchiwania się waszym rozmowom

, ten jakże dokładny opis procesu, ujścia chmielowego specjału ze szklanego obiektu, powinien zostać uzupełniny jeszcze conajmniej o: przedstawienie graficzne, wektorowe, warjacje z powtórzeniami, twory matematyczne z potegami, pierwiastkami i inne ??

Jak sie zapisywalam to wpisalam ten language club (raz z Gdynia raz z Sopotem) w google i znalazlo mi tylko szkoly jezykowe.
Nadmienie, ze w Sopocie wiem, gdzie jest Monciak i hotele Sheraton itp.
Wg. google, zeby trafic na Pulaskiego trzeba odbic od Monciaka albo inaczej z skm wysiasc.
Kto bedzie dojezdzal z Gdanska najlepiej Przymorza

Poniżej grafika z wyrysowanymi wektorami. Przy ocenie tak graficznej jak i merytorycznej strony przedstawionego schematu proszę o maksimum wyrozumiałości.



Na pełną prezentację, która powinna ukontentować najbardziej wymagających czytelników, zapraszam 17-go do Sopotu.

Ten drugi obrazek to chyba przedstawia pojenie stolu?