Lord's Cricket Ground w Londynie, to jedno z najstarszych, o ile nie najstarsze pole do gry w krykieta na świecie.
Było świadkiem największych zwycięstw i porażek w historii zarówno w skali lokalnej jak i międzynarodowej.
Żaden szanujący się zawodowy gracz w krykieta nie zazna spokoju dopóki choć raz nie zjawi się na murawie tego jakże wiekowego i dostojnego miejsca.
Cześć jaką obdarza się to pole właściwie zmieniła się w kult i wielu odbywa pielgrzymki pokonując tysiące kilometrów tylko po to, żeby dotknąć świętego pola.......
....i wstąpić do muzeum, by zobaczyć bezcenny eksponat [ famfary ]:
Ten wróbel zginął rażony piłką na polu Lord's
rzuconą przez Jehangira Khana( Uniwersytet Cambridge ) w kierunku T. N. Pearce'a ( M. C. C. -Marylebone Cricket Club [dop. tłum.] )
3 Lipca 1936 roku
i jeszcze jedno ujęcie z innego kąta dla dokładniejszej analizy eksponatu
Jednak nic nie zastąpi naocznego doświadczenia wzrokowego, dlatego polecam wybrać się do Londynu.
Dziękuję za uwagę.
Było świadkiem największych zwycięstw i porażek w historii zarówno w skali lokalnej jak i międzynarodowej.
Żaden szanujący się zawodowy gracz w krykieta nie zazna spokoju dopóki choć raz nie zjawi się na murawie tego jakże wiekowego i dostojnego miejsca.
Cześć jaką obdarza się to pole właściwie zmieniła się w kult i wielu odbywa pielgrzymki pokonując tysiące kilometrów tylko po to, żeby dotknąć świętego pola.......
....i wstąpić do muzeum, by zobaczyć bezcenny eksponat [ famfary ]:
Ten wróbel zginął rażony piłką na polu Lord's
rzuconą przez Jehangira Khana( Uniwersytet Cambridge ) w kierunku T. N. Pearce'a ( M. C. C. -Marylebone Cricket Club [dop. tłum.] )
3 Lipca 1936 roku
i jeszcze jedno ujęcie z innego kąta dla dokładniejszej analizy eksponatu
Jednak nic nie zastąpi naocznego doświadczenia wzrokowego, dlatego polecam wybrać się do Londynu.
Dziękuję za uwagę.
--
Jeśli nakarmisz wygłodzonego psa - nigdy cię nie ugryzie. I to jest zasadnicza różnica między psem i człowiekiem.