Wielu z nas tego doświadczyło.
Idziesz ulicą, jedziesz tramwajem czy dzielnie wkraczasz do mięsnego, ONA tam jest.
Niewinna istota otoczona blaskiem.
Przy wtórze cytry i anielskich chórów podaje ci numer telefonu.
Delikatnie zachęca do spotkania.
Kusi.
Zachęca pieszczotami.
Kiedy jednak odkryjesz, co tak na prawdę siedzi w jej głowie jest już za późno.
Potrafi bowiem zdecydowanie zaakcentować swoje zdanie a umiejętności perswazyjnych jej nie sposób odmówić.
...a ucieczki brak...
Idziesz ulicą, jedziesz tramwajem czy dzielnie wkraczasz do mięsnego, ONA tam jest.
Niewinna istota otoczona blaskiem.
Przy wtórze cytry i anielskich chórów podaje ci numer telefonu.
Delikatnie zachęca do spotkania.
Kusi.
Zachęca pieszczotami.
Kiedy jednak odkryjesz, co tak na prawdę siedzi w jej głowie jest już za późno.
Potrafi bowiem zdecydowanie zaakcentować swoje zdanie a umiejętności perswazyjnych jej nie sposób odmówić.
...a ucieczki brak...