Wszystkie pomimo, iż niektóre z nich są narysowane z humorem to poruszyły moje serce. Te rysunki są na prawdę piękne, piękne w swej prostocie a zarazem bogactwie przekazu.
Limza, nie marudź (są tu w końcu od tego specjaliści ), pierwszy właśnie najpiękniejszy jest Choć te ryje takie smutne, takie zdezorientowane... Takie prawdziwe
WodnaKurka, miło słyszeć, dziękuję i takoż
--
Nie czytaj! Książki gryzą!
https://www.youtube.com/watch?v=KhrCozn5mi0
co do owieczek... początkowo wydają się smutne. Bo prawdziwe owieczki byłyby smutne gdyby im zabrakło pasterza. Ale tak z nieco większym dystansem do samych siebie.. czy my aby bardziej niż stada owiec nie przypominamy stada baranów co się patrzą w kij i zupełnie nie kumają o co chodzi?....