Jakiś czas temu bojowniczka :Vissenna zapytała mnie cytuję:
"A ile więcej waży jabłko ze Śląska od jabłka przeciętnego?
Znaczy ile w nim metali?"
Pytanie iście filozoficzne ile Metali może mieścić się w jabłku. Zupełnie jak ile szatanów siedzi na łepku od szpilki.
Oto jabłko
a oto przykładowe metale (można dodać własne )
Liczę na was
"A ile więcej waży jabłko ze Śląska od jabłka przeciętnego?
Znaczy ile w nim metali?"
Pytanie iście filozoficzne ile Metali może mieścić się w jabłku. Zupełnie jak ile szatanów siedzi na łepku od szpilki.
Oto jabłko
a oto przykładowe metale (można dodać własne )
Liczę na was
--
"La llamada de Cthulhu". Jestem mistrzem Yodą ja.