Jakiś czas temu wrzuciłem swoją fotkę, nad którą się pastwiliście ( i pastwicie nadal ). Brat to zobaczył i baardzo poprosił, bym wrzucił tu jego fotkę ( co oznacza, że za jego zgodą :P ) wam na pożarcie. Wiem, że forum przepełnione jest już takimi prośbami, ale jak zobaczyłem zdjęcie....no jest niezłe Poza tym jak mi teraz odmówicie to będę musiał odkupić mu 0,5...soku, bo już zdążyłem skonsumować
--
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko cholernie mało prawdopodobne...