Witam szanowne Bojownictwo
Mam pewien kłopot. Biurowa praca, aktywny tryb życia i bardzo zdrowe odżywianie nieco nadwyrężył mą fizyczną tężyznę. Innymi słowy, jak tak dalej pójdzie, to greenpeace przyjedzie i będzie polewał mnie wodą.
Dlatego zwracam się do Was o pomoc, w myśl starego dowcipu o zdjęciu teściowej przy cukierniczce, by dzieci cukru nie wyjadały.
Potrzebuję lodówkowego motywatora. Coś co po prostu nakleję na lodówkę, a co zniechęci mnie do nocnego wpier*alania.
Poniżej władowałem śjakiś tam przykład, ale w tej materii kompletnie brak mi inwencji.
Zwracam się z tym do Was, bo chyba już tylko Wy jesteście w stanie mnie zaskoczyć (prócz oczywiście polityków, ninja w szafie i 2 girls 1 cup)
Mam pewien kłopot. Biurowa praca, aktywny tryb życia i bardzo zdrowe odżywianie nieco nadwyrężył mą fizyczną tężyznę. Innymi słowy, jak tak dalej pójdzie, to greenpeace przyjedzie i będzie polewał mnie wodą.
Dlatego zwracam się do Was o pomoc, w myśl starego dowcipu o zdjęciu teściowej przy cukierniczce, by dzieci cukru nie wyjadały.
Potrzebuję lodówkowego motywatora. Coś co po prostu nakleję na lodówkę, a co zniechęci mnie do nocnego wpier*alania.
Poniżej władowałem śjakiś tam przykład, ale w tej materii kompletnie brak mi inwencji.
Zwracam się z tym do Was, bo chyba już tylko Wy jesteście w stanie mnie zaskoczyć (prócz oczywiście polityków, ninja w szafie i 2 girls 1 cup)
--
Darmowe cycuszki!!! NOM NOM NOM!!!