Znajomy za kilka dni udaje się z rodziną urlopować na jedną z wysp, więc w domu panuje jeden temat.
Będąc z wizytą u niego, byłem świadkiem takiej akcji:
Do salonu wpada Zuzka (córka) ze stówą w ręku siada tacie na kolana i nastąpił taki dialog:
(Z) Tatusiu masz sto złotych na Euro
(T) ale Zuziu przecież już mamy kupione, schowaj sobie pieniązki.
(Z) to kup jeszcze, bo jak mama będzie rządzić to nie poszalejemy
Znajomy skomentował słowami :
- No widzisz, musimy sobie radzić
Będąc z wizytą u niego, byłem świadkiem takiej akcji:
Do salonu wpada Zuzka (córka) ze stówą w ręku siada tacie na kolana i nastąpił taki dialog:
(Z) Tatusiu masz sto złotych na Euro
(T) ale Zuziu przecież już mamy kupione, schowaj sobie pieniązki.
(Z) to kup jeszcze, bo jak mama będzie rządzić to nie poszalejemy
Znajomy skomentował słowami :
- No widzisz, musimy sobie radzić
--