Znajomy ma syna niespełna 5-cioletniego. W czasie karnawału w przedszkolu planowany był bal przebierańców. Rodzice zachęcali małego Jasia, że warto iść na tego typu zabawę, bo to fajne i będzie dużo księżniczek i w ogóle...
Jaś dał się namówić. Poszedł, ale tuż przy wejściu do przedszkola spojrzał swoimi wielkimi, niebieskimi, uczciwymi oczkami na przedszkolanki i powiedział:
-Dzień dobry. Czy są tu jakieś Księżniczki? Bo ja jestem Królem wszystkich Księżniczek.
Jaś dał się namówić. Poszedł, ale tuż przy wejściu do przedszkola spojrzał swoimi wielkimi, niebieskimi, uczciwymi oczkami na przedszkolanki i powiedział:
-Dzień dobry. Czy są tu jakieś Księżniczki? Bo ja jestem Królem wszystkich Księżniczek.
--
Foot Job Pervert