Składnik:i
70 dag (ok. 4 szklanek) mąki tortowej,
1 szklanka płynnego miodu,
3/4 szklanki cukru,
2 łyżki mleka (plus trochę do smarowania ciasta),
2 łyżki masła,
2 łyżeczki sody oczyszczonej (lub jeden proszek do pieczenia
ciasta - 15 gr.),
2 łyżeczki mielonych przypraw - cynamon, anyżek, imbir, goździki, gałka muszkatołowa,
powidła.

Sposób przygotowania
Otóż do rondelka wlej miód, wsyp cukier, dodaj mleko i masło. Podgrzewaj (nie gotuj) na małuym ogniu, aż cukier się rozpuści. Przesiej mąkę, połącz ją z sodą (lub proszkiem) i przyprawami. Wlej ostudzony miód i 2 łyżki wody, zagnieć, i bardzo dokładnie wyrób ciasto.
Podziel na dwie częśći, każdą rozwałkuj do rozmiarów blachy.
Jeden placek ułóż na natłuszczonej blasze, posmaruj powidłami i przykryj drugim plackirm.
Lekko dociśnij plackido siebie i posmaruj wierzch mlekiem.
Piecz w temp. 170º, aż ciasto zacznie odstawać od scianek blaszki.
Jeszcze gorące, pokrój na niezbyt duże kwadraty.


Czas przygotowania: średni
Koszt przygotowania: tanio


P.S.
A kamyki wyglądać mają tak:

Tak trudno było w jednym poście?

ponura, to przecież lepiej, że każdy przepis oddzielnie

kolega nam się tutaj rozkręcił na całego

Fajnie, przynajmniej się komuś chce. W sobotę spróbuję to cudo zrobić. No i dobrze wiedzieć, jak to ma wyglądać.

MEGA flood
wszystkie przepisy [nomen omen] przepisane z siakiejś [jednej] książki, foty skanowane [stąd wiadomo że z jednej]... co w tym fajnego / własnego?
czy autor [a raczej wrzucacz-przepisywacz] sam je wykonał?
mejbi, choć wątpię szczerze.
to że nie ma tu ogromnego ruchu to nie powód, żeby...
nevermind

steffanie, nie ma takiego przepisu, żeby wrzutki były własne, jak ktoś ma niebanalną książkę kucharską, niech przepisuje, skanuje i wstawia! Nie znam kuchni śląskiej i bardzo chętnie zapoznam się z jej potrawami.

chodzi mi generalnie o to, coby samemu to robić w realu [czy innej biedronce] i dawać przepis wraz z uwagami i poradami z tegoż robienia.
przepisy książkowe każdy sobie może wygooglać z dziesiąków serwisów.
albo po prostu wstawiajmy avi z Makłowicza i dajmy se ogólnie spokój z profanacją.

tak czy inaczej flood to masakryczny.

Steffanie nie goraczkuj sie tak mocno tylko zabieraj do gotowania

Bojownik jest już od jakiegos czasu świadomy swego czynu, a i z regulaminem się zapoznał
A zbierać tego teraz w jeden post nie ma co

tak jest!!