Składniki:

Makaron papardelle, (choć ja uważam, ze tagliatelle są lepsze), szynka parmeńska ze 20 dag (zamiennie może być hiszpański jamon, chorwacki prsut, albo i szynka szwarcwaldska, tudzież włoskie prosciutto), 3-4 ząbki czosnku, śmietanka kremówka (30 %), ser tarty jakiś ostry (parmezan albo podobny), orzechy macadamia - ze 10-15 sztuk.

Sposób przygotowania:

Na patelnię wlać olej, czosnek pokrojony w kosteczkę podsmażyć, dorzucić pokrojoną w kostkę szynkę. Wcześniej z szynki wykroić tłuszcz i skórki. Zachować! Nie dla kotów! Do podsmażonej szynki i czosnku dodać przemielone orzechy, a następnie jak się zarumienią (będzie widać) zalać całość kremówką. Sos gotowy. W trakcie przygotowywania sosu, jeśli mamy więcej, niż jeden palnik - gotujemy makaron. Jeśli jesteśmy szczęściarzami i dysponujemy więcej, niż dwoma palnikami - okrawki z szynki wrzucamy na rozgrzaną odrobinę oleju i podsmażamy na chrupko. Ugotowany makaron wrzucamy do sosu i całość podgrzewamy. " Na wydawce" (tak mówią moi kucharze ) posypujemy danie serem i podsmażonymi okrawkami szynki. Jak komuś brakuje kontrastowego koloru, to może dorzucić np. świeżej pietruszki. Ale to tak z niechęcią lekką.

Jakoś na początku nie skojarzyłam z makaronem Oczekiwałam na coś do smarowania chleba.
Wolę papardelle, a i kotom też się coś należy.

skoro jest "avec toi", to znaczy, ze trzeba cie zaprosic jak sie ugotuje?

Gdyby to wszystko było tańsze i łatwiejsze do dostania..
Ale czyta się smakowicie
Właśnie dlatego lubię książki kulinarne oraz gotowanie na ekranie - bo potem nawet najzwyklejsza kanapka smakuje jakoś lepiej.

Tańsze nie będzie, ale jest bardzo łatwe do dostania.