Oj jak mnie się dzisiaj dobrze zrobiło.

Sześć udek kurczaka luzujemy (usuwamy kości) i wkładamy do garnka. Zalewamy butelką jasnego piwa. Dopełniamy wodą aby mięso było zakryte. Dodajemy listek laurowy, ziele angielskie, pieprz, kilka ziaren jałowca i trzy ząbki czosnku.

Gotujemy na małym ogniu aż mięsko będzie miękkie. Wtedy wyjmujemy je z wywaru i kroimy drobno. W szklance zimnej wody rozpuszczamy dwie łyżki stołowe mąki pszennej i mocno mieszając dodajemy do gotującego się wywaru. Gotujemy mieszając aż sos nam się zagęści (mniej więcej 10 minut). Wkładamy pokrojone mięso i gotujemy jeszcze parę minut razem.

Podajemy z kaszą gryczaną i ogórkiem konserwowym.


--
Homo homini cattus est