Pyszne, rozpływające się w ustach mięsko, tanie, niestety dość trudne do zdobycia. Podaję przepis na 2 osoby.

2 policzki wołowe
szklanka lub dwie czerwonego, półwytrawnego wina (może być tani sikacz)
mąka
ząbek czosnku
ziele angielskie
liście laurowe
marchewka
smalec
szalotka

Mięso obtoczyć w mące i zrumienić na patelni na smalcu. Przełożyć do rondla z grubym dnem. Na pozostałym ze smażenia tłuszczy zrumienić grubo posiekaną szalotkę, czosnek i marchewkę, wlać wino i całość przelać do mięsa. Dodać przyprawy i na malutkim ogniu dusić razem przez około 3,4 godziny. Podawać z ziemniakami z wody.

A czy można wykorzystać policzki świńskie? Bo ryje są u nas dostępne.

Można jak najbardziej