Jestem ogromną fanką makaronów. Zjadam je w ilościach hurtowych.
Poniższy przepis jest sprawdzony, robiony wielokrotnie. Ponieważ jestem wiecznie na diecie, istnieją dwie wersje tego przepisu. Moja: ze śmietanką 18% i makaronem pełnoziarnistym oraz mojego mężczyzny: ze śmietanką 30% i zwykłym makaronem. Moja wersja wcale nie jest dietetyczna, jest tylko odrobinę mniej kaloryczna. Obie wersje są równie smaczne
Składniki na dwie porcje:
- cebula 1 szt
- 2 ząbki czosnku
- 15 dkg wędzonego boczku
- 1 ostra papryczka
- 50 g startego parmezanu albo innego ostrego sera
- śmietanka (18 lub 30%)
- sól
- pieprz
- pietruszka
- makaron spaghetti (ja wolę bucatini)
Pokrojony boczek podsmażamy na patelni. Ja nie daję już żadnego dodatkowego tłuszczu, używam patelni teflonowej, tłuszczyk niezbędny do zeszklenia cebuli wytapia się z boczku. Tak więc do podsmażonego boczku dodaję pokrojoną drobno cebulkę. Gdy się zeszkli dodaję posiekane drobno: czosnek i papryczkę (ja daję całą, bez pestek, ale to zależy kto jak bardzo ostre lubi). Podsmażamy to jeszcze 2 minuty, uważając jednocześnie, aby nie przypalić czosnku. Następnie dodajemy śmietankę ok. 250 ml i wrzucamy do niej starty ser. Na małym ogniu rozpuszczamy w sosie ser, doprawiamy solą i pieprzem. Na sam koniec dodajemy posiekaną pietruszkę.
Poniższy przepis jest sprawdzony, robiony wielokrotnie. Ponieważ jestem wiecznie na diecie, istnieją dwie wersje tego przepisu. Moja: ze śmietanką 18% i makaronem pełnoziarnistym oraz mojego mężczyzny: ze śmietanką 30% i zwykłym makaronem. Moja wersja wcale nie jest dietetyczna, jest tylko odrobinę mniej kaloryczna. Obie wersje są równie smaczne
Składniki na dwie porcje:
- cebula 1 szt
- 2 ząbki czosnku
- 15 dkg wędzonego boczku
- 1 ostra papryczka
- 50 g startego parmezanu albo innego ostrego sera
- śmietanka (18 lub 30%)
- sól
- pieprz
- pietruszka
- makaron spaghetti (ja wolę bucatini)
Pokrojony boczek podsmażamy na patelni. Ja nie daję już żadnego dodatkowego tłuszczu, używam patelni teflonowej, tłuszczyk niezbędny do zeszklenia cebuli wytapia się z boczku. Tak więc do podsmażonego boczku dodaję pokrojoną drobno cebulkę. Gdy się zeszkli dodaję posiekane drobno: czosnek i papryczkę (ja daję całą, bez pestek, ale to zależy kto jak bardzo ostre lubi). Podsmażamy to jeszcze 2 minuty, uważając jednocześnie, aby nie przypalić czosnku. Następnie dodajemy śmietankę ok. 250 ml i wrzucamy do niej starty ser. Na małym ogniu rozpuszczamy w sosie ser, doprawiamy solą i pieprzem. Na sam koniec dodajemy posiekaną pietruszkę.
--