Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Narzekalnia! > a to Polska wlasnie
Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Jakis czas temu, 3 tygodnie bedzie jakies, narzekalem tutaj, ze moja mama zjezdza do Polski... na zawsze.

Mam teraz jej relacje - jeszcze na lotnisku pytalem sie jej, czy jest pewna, czy na pewno chce leciec

Mowi mi tak, przez telefon :
- qrfa, co ja zrobilam, wracam, tu sie nie da zyc
- mowi, kupujesz szampon, smierdzi, kupujesz mydlo, nie pieni sie, wszystko podroby, a wszystko 3 razy drozsze
- mowi, w sklepie mieso na kupie - wolowe, wieprzowe, indycze, a krew scieka z jednego na drugie
- mowi, do urzedu isc - makabra, od tygodnia chodze i nic nie zalatwilam bo nikt nie ma czasu... kurwa, tam na telefon bylo wszystko w kilka minut
- mowi, ze reklamowki w sklepach sa mniej trwale niz skorka ktora schodzi z czlowieka jak sie spali na sloncu... i ze trzeba sobie jeszcze samemu pakowac do tych skorek
- mowi, ze jak odezwie sie do sasiadow "dzien dobry" to patrza na nia jak na malpe z dzungli
- mowi, ze juz jej ktos ukradl portfel w sklepie
- mowi, ze ludzie na ulicy patrza na nia jakby chcieli ja zabic, ze nikt sie nie usmiechnie, nikt nie zyczy milego dnia
- mowi, ze byla w aptece, i ze przed nia byla babcia, i ze babci braklo 46 groszy do recepty... i ze sprzedawczyni zjebala babcie, ze dupe zawraca itd... i ze dala tej kasjerce zlotowke i powiedziala jej zeby zamkla pysk - sprzedawczyni postraszyla policja
- mowi, ze wywiesila sobie amerykanska flage w mieszkaniu i ma w dupie, i w przyszlym roku wraca tutaj

I teraz sie chcialem sie zapytac... jest tak, jak mama mowi, czy przesadza Moze dodam, ze nie mieszka na jakims zadupiu, na scianie wschodniej czy cos takiego. Mama mieszka w Krakowie.
Ona nie byla 20 lat w kraju, ja nie bylem 10 lat... bo sie troche boje...


--
Booo :)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Piszesz narzeki jak baba delikatne... no kur...wa m...ć!

salival
salival - Little Princess · przed dinozaurami
:tomasz35 w Polsce jest inaczej niż w innych krajach w których ktoś mieszka, to się da odczuć już po kilku miesiącach od wyprowadzki, ale to samo będzie, gdy przeprowadzisz się do wielu innych krajów. Problem twojej mamy jest chyba inny - ona oczekiwała, że przeprowadza się do drugiej Ameryki, a tego nie dostanie ;) Ja też jestem przyzwyczajony już do nieco innych standardów tyle że z UK ( które niekonie zawsze będą lepsze niż ich polskie odpowiedniki ), ale przeprowadzając się miałbym chyba na uwadze, że przeprowadzam się do kraju nieco innych zabarwieniach kulturowych i przyzwyczajeniowych. Każdy kraj działa po swojemu ;)

Gdybym z kolei miał rozpatrzyć "listę" twojej mamy, to mój punkt widzenia jest podobny, bo przyzwyczaiłem się, że zakupy ( przynajmniej pierwszą reklamówkę ) pakuje kasjer, że na uśmiech ktoś odpowie uśmiechem, że ludzie znają "good morning", "please", "sorry" itp. i że wiekszość spraw w urzędach załatwia się albo online albo przez telefon - a to ułatwia nieco codzienną egzystencję ;) Ale też przywykłem do rzeczy negatywnych ( bo innej możliwości nie ma, gdzie mieszkasz, tam żyjesz jak reszta ), których w Polsce raczej nie ma i gdybym wrócił, to zapewne bym potraktował to jako strona pozytywna ;) Poza tym twoja mama chyba się jeszcze nie zaklimatyzowała, wszystko co inne od dotychczasowej codzienności z założenia będzie złe.

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Salival, ja moja mame biore przez polowe... ja ja znam
Ona jest okropna, nie do zycia To co napisalem, to nawet nie jest polowa tego co narzeka

Mam, niestety, inny przyklad tez. Moja zona lata do Polski co roku, w listopadzie. Wlasnie jest w Polsce. Wlasnie z nia rozmawialem przez telefon. Mowi mi, ze w przyszlym roku zlamie tradycje, i nie poleci do kraju, ze ja to wqrwia. Fakt, zawsze wraca wqfiona i dochodzi do siebie po kilku dniach. Mowi, ze to inny swiat. Ja nie wiem, mam znajomych ktorzy cholernie chwala pobyt w Polsce... ale oni sa z Jackowa, lub z Goralowa w Chicago. Nie zebym ich traktowal nizej... ale jednak musze powiedziec, ze to troche inny swiat .

Nie bylem w kraju 10 lat, co rok sie wybieram, i co rok sie boje - coby nie znienawidzic do reszty. Jako emigrant wiesz o co mi chodzi

Zawsze bilet do Meksyku mam tanszy a i klimat lepszy

--
Booo :)

Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami
Czego Wy qrfa chcecie od tej krainy. To jest Polska. Z prawdziwy Polakami, którzy za uśmiech na ulicy mogą dać po mordzie. Którzy ukradną portfel, jeśli nie pilnujesz go lepiej niż oka w głowie. Polska, gdzie przyjemniej iść na cmentarz, niż do urzędu.

Tak jest Polska, od lat. Jak się mieszka od 20 lat za granicą, to się trzeba przyzwyczaić do myśli, że jedzie się do kraju trzeciego świata.
Podziwiam Twoją mamę, że się na to zdecydowała, ale chyba nie zdawała sobie sprawy, gdzie wraca. Po 20 latach, obraz Polski mógł jej się zatrzeć, tak jak często ze złych wspomnień zostają tylko te dobre momenty.

Kocham ten kraj, ten nasz lokalny koloryt grajdołka, ale wiem, że gdy się stąd wyniosę, to ciężko będzie mi wrócić.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Wathgurth, ja nic chce od tej krainy, nie chce renty, emerytury, nie chce swiadczen socjalnych, nie chce NIC. Chcialbym sie tylko czasami pochwalic przed innymi nacjami czyms ... i czym sie chwalic ?

--
Booo :)

Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami
:tomasz35, bitwą pod grunwaldem. Na stanozjednoczończyków powinno podziałać, bo to jeszcze zanim ich ojczizna się narodziła

Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami
*Stanozjednoczończyków

strzelec
strzelec - Przeklęty Gypsy King · przed dinozaurami
Fakt, że raczej w monopolowym mnie łatwiej spotkać niż w mięsnym a na urzędy mam alergię ale bać się to specjalnie boję. Najbardziej mi żal tego jak nasze drogi wyglądają, resztą, innymi różnicami aż tak bardzo bym się nie podniecał. Przy czym mnie portfela nigdy nie ukradli, na szampony nie narzekam, reklamówki daję radę sam zapakować i nikt na mnie nie patrzy, jakby miał mnie zabić. No, może z wyjątkiem , ale ona ogólnie ostatnio jakąś żądzą nienawiści pała.

--
..:.. mistrz EZB 2013 2014 2015 | wicemistrz PLT 2013

Sq_Str8
Sq_Str8 - Superbojownik · przed dinozaurami
dziwny ten Kraków

--
"Shiny and chrome!"

hulanka
a mówią, że Kraków to takie cywilizowane miasto

--
Never allow someone to be your priority while allowing yourself to be their option

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
fabick - bAnalny Samiec Beta · przed dinozaurami
Kraków jest piękny. To Krakusy som uje

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
tez tak mam, jak wracam z Kraka - wkurwionam strasznie

--
***** ***

Dziecko_Niespodzianka
Warszawa pozdrawia Kraków
Anglosaskim jednopalczastym gestem przyjaźni



Jeśli chodzi o produkty, jak np. chemia, herbata, kawa, część słodyczy etc - rzeczywiście, trzeba kupować importowane, takie przeznaczone na rynki zachodnie. Co prawda wtedy płaci się za nie więcej niż np. niemiec, a pensje są u nas kilka razy niższe, ale co poradzisz.

Problem z jakością produktów nie jest jednak czysto winą producentów, bo masa polaków jest... oszczędna. Czy z przymusu czy chytrości nie wiem, ale polacy lubią np. produkty oznaczone "jedynką" albo "rączką" - serie produktów o najniższej możliwej cenie. Biedronki też cieszą się sporą popularnością.

Ja może jestem dziwny albo zwyczajnie burżuj, ale wolę kupić czegoś mniej, a lepiej...

---

Mięso na kupie - nie wiem co to za sklep, ale w sumie po post-społemach czy biedronkach właśnie bym się mógł tego spodziewać. Polecam delikatesy typu Bomi, Piotr i Paweł i podobne. Zwykle się przynajmniej trochę starają.

---

Urzędy - to chyba emigranci dobrze wiedzą z pierdyliarda historii na KM Ogólnie największym zaskoczeniem życia było, jak do ojca urząd ZADZWONIŁ i powiedział, że dowód jest do odbioru.
Po prostu szok

---

Reklamówki - a to różnie. W jednych sklepach za darmo, w innych płatne, zwykle w miarę wytrzymałe (no, poza post-społemami, gdzie torebek w ogóle zwykle nie ma). W niektórych sklepach (coraz więcej) pakują zakupy, chociaż ja akurat tego nie lubię. Mam swój system pakowania

---

Ja do sąsiadów zawsze mówię dzień dobry i zawsze z uśmiechem mi odpowiadają. No ale ja to mieszkam w Warszawie a nie w Krakowie

---

Portfel - akurat prawda. Mnie co prawda nigdy nikt nic nie ukradł - często powtarzam, że gdy się komuś ta sztuka uda, to krwa naprawdę na ten portfel zasłużył . No ale pilnować się trzeba jak idąc przez obóz cyganów

---

Ludzie... zwykle banda ch*ja, smutni i ponurzy...

...ale polecam się czasem do kogoś uśmiechnąć. Zwykle oboje będziecie mieli lepszy dzień. Sprawdzone.

---

Historia o aptekarce - jak najbardziej możliwe i powszechne. Wydawanie w Polsce reszty "bez grosza" jest powszechne, ale spróbuj kiedyś tego grosza nie mieć

Jeszcze w sumie powtórzę się, no ale... W tanich sieciach handlowych sprzedawcy (źle opłacani) zwykle są opryskliwi i niepomocni. Jednak im droższy sklep tym zwykle pracownicy milsi. To smutne w sumie, że nawet za ludzką przyjazność trzeba płacić, no ale cóż.


Jak chcesz inne ciekawe zachowania z Polski, to popytaj o np. komunikację miejską, dziekanaty, kwiat młodzieży polskiej i wiele wiele innych

--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here.
Uważam se DGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC

robadlo
robadlo - Fotoreporter JM · przed dinozaurami
To faktycznie może tylko w tym Krakowie bo jak ja kupię sobie mydło to nie śmierdzi, szampon się normalnie pieni, mięso wiszą osobno, jakiś ch*j mi zawsze chce pakować zakupy w siatkę (czego nie znoszę...)...

Tylko z tymi urzędami się zgodzę...

btw. w Stanach nie ma kieszonkowców? Tak z ciekawości pytam?

--
...rano do pracy, gówno co dzień...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
a tak powazniej, to:

- niepieniące sie szampony, śmierdzące mydła? nie wiem, gdzie Twoja mam robi zakupy, ale ja takich problemów nie mam. może mam zaniżone standardy po prostu. to możliwe, że nie czuję, że mydło śmierdzi

- mięso na kupie? nie zauważyłam. w osobnych przegródkach wsjo, a w sklepie, gdzie ja kupuję, to w ogóle nie mają drobiu, ino trza iśc 2 metry dalej, do ichniej filii, która tenże sprzedaje.

- urzędy. tu sie zgodze, choc tez znam wyjątki

- cienkie reklamówki? w Polsce ludzie chudsi, to i nie walą tyle żarcia, że sie torby rwą
a tak serio, to nie zauważyłam, ze jakoś cienkie szczegolnie, a brak pakowaczy mi nie przeszkadza, ale, jak juz mowilam - zaniżone standardy

- sąsiedzi nie odpowiadają na "dzien dobry"? no nie pierdol to serio chyba jakis krakowski folklor, bo az sie wierzyc nie chce

- ukradli portfel. no rozumiem, że szok. w Ameryce przeca nie kradną

- obcy na ulicy nie życzą milego dnia? a to ch*uje

- akcja w aptece. nie wierze ;) widzialam z tuzin odwrotnych sytuacji, kiedy spzredawca "darowal" brakujące grosze. ten Kraków jednak jakis nieteges

tak wiec chyba jednak mamusia przesadza ;) albo niech ucieka z tego Krakowa.
pis&laf

--
***** ***

Dziecko_Niespodzianka
Amerykańscy kieszonkowcy są kolorowi, łatwiej zauważyć

--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here.
Uważam se DGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC

Dziecko_Niespodzianka
:dis

Co się dziwisz, wiesz przecież jak drut powstał...


...krakus z poznaniakiem grosz rozciągnęli

--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here.
Uważam se DGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
fabick - bAnalny Samiec Beta · przed dinozaurami
:dis

Szacuneczek za wykrzesanie z siebie tak wielkich pokładów powagi

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
A w ameryce to do murzynów strzelają, o!

Tomasz, ja ciebie proszę-nie pie&dol

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
discordia - Naturalne Dobro Mazowsza · przed dinozaurami
w Krakowie tez do murzynów strzelają;rotfl

--
***** ***

robadlo
robadlo - Fotoreporter JM · przed dinozaurami

--
...rano do pracy, gówno co dzień...

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
fabick - bAnalny Samiec Beta · przed dinozaurami
Ja nie wiem o czym mowa. Jak mnie zatrzymali policjanci ostatnio to byli tacy mili, że aż mi się łezka w oku zakręciła. Dzień dobry, zapraszamy i w ogóle "Panie Sebastianie" do mnie.
Aż się wychodzić z radiowozu nie chciało

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
krzycz22 - Superbojownik · przed dinozaurami
1. Ale w Polsce mięso przynajmniej smakuje jak mięso, a nie jak papier w US&A
2. Bo w sklepach to się reklamówek nie bierze, ino chodzi z własną torbą/plecakiem i oszczędza środowisko

Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami
Jak się nad tym zastanowić, jedyne, co mnie w Polsce nerwuje do tego stopnia, że rozważam wyjazd to moja wypłata

A to, że za uśmiech można w mordę dostać, to prawda - jak kiedyś szedłem przez Orunię o drugiej w nocy i się uśmiechłem do bandy pod nocnym, to mnie przez pół dzielnicy gonili, pytając czy mam jakiś problem. Tacy byli życzliwi

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
fabick - bAnalny Samiec Beta · przed dinozaurami
Oj bro, zwyczajnie pytali czy masz problem żeby pomóc Ci go rozwiązać. A potem się rodzą te wszystkie mity o nieprzyjaznych polakach

--

Dziecko_Niespodzianka
O, już się urażeni znaleźli

--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here.
Uważam se DGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
fabick - bAnalny Samiec Beta · przed dinozaurami
: DN

I tak mało. Chyba w kościele wszyscy

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:fabick raczej siedzą pod prysznicem i próbują zrozumieć dlaczego szampon się nie pieni

happy
:tomasz35 weź ją zabierz już teraz, po co rok czekać i nam, Polakom w Polsce, krew psuć? ;)

z takimi oczekiwaniami to Twoja matka musiałaby być dubajskim szejkiem na emeryturze, żeby ludzie (za pieniądze) się do niej uśmiechali
ja pierwsze słyszę o takich sytuacjach a żyję tu sporo czasu... i wypraszam sobie, mój szampon nie śmierdzi

btw. wie ile zapłaci za jęczące telefony do syna w Chicago? może niech lepiej pamiętnik pisze czy coś...

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
Forum > Narzekalnia! > a to Polska wlasnie
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj