Cudownie, jesteś osobą pełną wiary, jakich mało w dzisiejszych czasach cynizmu...























Cóż...























Chciałeś to masz...























Oto prawdziwe piersiątka nadesłane przez samą Olę Puchacz...























...która wzruszyła się twoim rozczarowaniem,























rozżaleniem...























bólem...























wywołanym przez poczucie straty wizji cycuniów....























A więc proszę...























...oto one:





Co było, co było?! Synuś, ty mi z takimi rzeczami nie wyjeżdżaj tutaj, nie będzie najeżdżania na Olę w moim domu. Dziękuję do widzenia, koniec imprezy.

















Dobra, dałeś się znów wkręcić, ale nie przejmuj się - nie jesteś sam.























Było tu już osób, które chciały zobaczyć cycki Oli Puchacz

Dobra rada od redakcji: Znajdź sobie dziewczynę, której imię nie kończy się na .jpg, i wróć do nauki, czy do pracy, a nie zajmujesz się pierdołami z internetu.























Jeszcze przewijasz?























Jesteś ambitny...























Oto nagroda pocieszenia dla ciebie - cycki Alexandry Owl z Nowego Jorku