niechcący zniszczałam mu biblioteczkę
I wszyscy się na mnie obrazili za ten okropny wyczyn, ale na szczęście uspokoił nastroje i wygłosił 6-cio godzinne orędzie do bojowników JM na temat wchłaniania przez księgowir kuli ziemskiej i że czeka nas zagłada, bo księgowir jest już tuż tuż
A potem odważna Hulanka rzuciła w Strzelca butelką po szamponie poziomkowym Pollena Ewa i stwierdziła, że Intelektualista i tak trzymał w biblioteczce pokarm dla jaskółek.
--
https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html