Ktoś prosił mnie o ciekawe przypadki z życia takowego agenta. To oto sprawa sprzed chwili
Przed dosłownie chwilą zadzwonił do mnie koleś - który prawdopodobnie mój numer telefonu znalazł na stronie Allianz z pytaniem czy prowadzę ubezpieczenia także Hestii. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nie, to zapytał ile wyniosłoby go ubezpieczenie jego Poloneza w Allianz, zatem poprosiłem o dane, odpaliłem kalkulator stawek, policzyłem, oddzwoniłem spytałem jeszcze skąd jest - odpowiedział, że z miejscowości Brzeszcze - z lekka mnie zamurowało, bo to nieco ponad 40 kilometrów od Katowic, no ale nic wyliczyłem 350 złotych - a gość niejako z oburzeniem, że po przeniesieniu zniżek do nas, to on będzie miał 100 złotych drożej, niż ma teraz i obrażonym głosem mi podziękował i rozłączył się. Cóż... z różnymi ludźmi przyjdzie mi pewnie pracować jeszcze.
Przed dosłownie chwilą zadzwonił do mnie koleś - który prawdopodobnie mój numer telefonu znalazł na stronie Allianz z pytaniem czy prowadzę ubezpieczenia także Hestii. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nie, to zapytał ile wyniosłoby go ubezpieczenie jego Poloneza w Allianz, zatem poprosiłem o dane, odpaliłem kalkulator stawek, policzyłem, oddzwoniłem spytałem jeszcze skąd jest - odpowiedział, że z miejscowości Brzeszcze - z lekka mnie zamurowało, bo to nieco ponad 40 kilometrów od Katowic, no ale nic wyliczyłem 350 złotych - a gość niejako z oburzeniem, że po przeniesieniu zniżek do nas, to on będzie miał 100 złotych drożej, niż ma teraz i obrażonym głosem mi podziękował i rozłączył się. Cóż... z różnymi ludźmi przyjdzie mi pewnie pracować jeszcze.
--