https://www.dziennik.pl/wydarzenia/article291463/45_kilometrow_korka_na_Zakopiance.html
Jesooo, korek 45 km, 7 godzin do Krakowa (100 km)
... i jezdza tam jak na sraczke, zeby dac sie oskubac a pozniej wracac w takim koszmarze
Zeby tam byl chociaz Mt Everest z piramidami u podnozy... no to jeszcze.
Chyba ze niektorzy maja to wkalkulowane i preferuja taka forme wypoczynku
Jesooo, korek 45 km, 7 godzin do Krakowa (100 km)
... i jezdza tam jak na sraczke, zeby dac sie oskubac a pozniej wracac w takim koszmarze
Zeby tam byl chociaz Mt Everest z piramidami u podnozy... no to jeszcze.
Chyba ze niektorzy maja to wkalkulowane i preferuja taka forme wypoczynku
--
Booo :)