Oto wnioski z bolesnej lekcji.
1. Nigdy nie kupuj dużego słoika ketchupu.
2. A jak już kupiłaś - to nie rozlewaj do mniejszych.
3. Jeśli jednak rozlałaś - to nie pasteryzuj w garnku z wodą.
4. Jak już pasteryzujesz - to nie zasypiaj.
5. Skoro zasnęłaś i wygotowała się woda - nie dolewaj zimnej. Nigdy.
Oprócz poparzeń i skaleczeń, będzie Cię czekało mycie i malowanie całej kuchni...
Na szczęście oczy całe, twarz też jakoś się zagoi. Z jednej strony to mi jej szkoda, ale z drugiej to jestem na nią wściekły. Za głupotę.
Tak to wyglądało świeżo po eksplozji:
--