Jak co roku, tu wrzucamy prośbę o przekazanie 1% podatku.

Ja Was serdecznie proszę o przekazanie 1% podatku dla Kubusia. Szczegóły tutaj

Jeśli jesteś z Warszawy, rodzice Kubusia pomogą Ci rozliczyć podatek w zamian za ten jeden procent.

Ja do tej pory wspierałem Wioski Dziecięce, teraz poniekąd nie mam wyboru

A ja mam z kolei taką prośbę...

Z góry serdecznie dziękuję w imieniu Weroniki i jej rodziców!

Tych, którzy pomagają zwierzętom zachęcam do wybrania Fundacji Felis

sunnivva, poszły dzisiaj 2, po południu kolejne 4

Dzięki w imieniu Kubusia

Zazwyczaj na takie apele reagujemy podobnie - wysyłamy jakieś pieniądze, przekazujemy 1% itd.
Tym razem jest trochę inaczej. Sprawa dotyczy mojego dobrego znajomego, przeczytajcie proszę poniższy tekst i jeżeli uważacie, że to słuszny cel, przekażcie swój procent podatku. Bardzo proszę o jakiekolwiek datki, bo chłopak naprawdę na to zasługuje.
Z góry dziękuję.

https://www.niczyje.org.pl/index.php
https://milanowek.schronisko.net/
i proszę, bez wojen jeden pomaga ludziom, inny zwierzakom... Ale liczy się, że pomagamy...

https://opp.wikimedia.pl/

Pełna nazwa Fundacji:
Fundacja KOT- Koty Otoczone Troską
Nr KRS: 0000230788
https://fundacjakot.prv.pl/

Ja w tym roku wpisze sie z dwiema propozycjami. Jedna i druga to znajomi mojej siostry, wiec znamy ich sytuacje. Zapraszam do wysylania 1%.
----------------------------


----------------------------
Szanowni Państwo,

zwracam się z gorącą prośbą o przekazanie 1% podatku na leczenie mojej
córeczki Ani Lisieckiej. Ania ma 8 lat i choruje na bardzo rzadką
chorobę: Atypowy Zespół Hemolityczno- Mocznicowy. To choroba zagrażająca
życiu, niszcząca nerki dziecka i powodująca duże nadciśnienie. Wymaga
wizyt w szpitalu co kilka dni, w celu otrzymania wlewu z osocza. Ania
spędziła w szpitalach przeszło połowę życia. W tej chwili stan Ani
znacząco się pogorszył. Pojawiła się jednak nadzieja w postaci nowego
leku- Solirisu. Niestety koszt takiego leczenia będzie bardzo wysoki.
Jest nadzieja, że sam lek zostanie sfinansowany przez producenta lub
NFZ, pozostaną jednak znaczące koszty związane z dojazdami do siedziby
producenta we Francji i koniecznymi badaniami. Te koszty będziemy
musieli ponieść sami, a przewyższają one nasze możliwości.
Jakość życia Ani przy terapii tym lekiem ulegnie ogromnej poprawie-
będzie otrzymywała go w kroplówce raz na dwa tygodnie, a poza tym może
żyć jak zdrowe dziecko- uczyć się bawić, uprawiać sporty, co obecnie
jest bardzo utrudnione, a często niemożliwe. W najlepszym przypadku może
się nawet okazać, że po jakimś czasie podawania tego leku, choroba
całkowicie ustąpi, lub zostanie uśpiona, i Ania nie będzie musiała wcale
przyjmować żadnych leków. Taki przebieg miało leczenie Solirisem jednego
z jej kolegów w USA- chłopiec od prawie roku nie wymaga wcale leczenia!

Dlatego zwracam się z gorącą prośbą o przekazanie Ani 1% podatku. Aby to
zrobić trzeba na składanym rozliczeniu rocznym PIT:
1) w rubryce H (wniosek o przekazanie 1% podatku) podajemy:
- w punkcie 124-numer KRS 0000243985,
- w punkcie 125-wnioskowaną kwotę
2) w rubryce I (informacje szczegółowe) należy:
- w punkcie 126 wpisać: "NA LECZENIE ANI LISIECKIEJ",
- w punkcie 127 zaznaczyć zgodę na przekazanie Stowarzyszeniu
informacji o wysokości kwoty (bardzo ważne bo tylko tak możemy
dowiedzieć się ile pieniędzy przelano konkretnie na leczenie Ani)

Pieniądze zbierane są na koncie Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom z
chorobami nerek im. prof. dr Marty Uszyckiej-Karcz KRS:0000243985,
regon:190322029, Gdańsk 89-952, ul. Dębinki 7, tel: 583492850, nr.
rachunku bankowego: 66 1160 2202 0000 0000 7159 6965
------------------------

https://ikermurillo.blogspot.com/

Cholera, ja nigdy nie oddaję tego procenta na szczytny cel tylko na państwo, w następnym roku czas to zmienić

Z góry bardzo dziękuję w imieniu rodziców.

https://www.naukowcy.org

bo pomagać trzeba też tym, którzy będą pomagać w przyszłości