:frankfurterko, a co za różnica? :rotf
Forum
>
Hyde Park V
>
Plagiat, nieplagiat, czy zwykłe lenistwo?
Strona 3 z 5 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 2 [3] 4 5 · Następna » Ostatni wpis » |
macleod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
CanisLupus
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:frankfuterko
Całą treść zawartą w poście miał na myśli, a nie powielanie tylko fragmentów i powiedzeń ogólnie utartych na forum, czy w mowie potocznej.
Ale kto by się tam takimi niuansami zajmował, no, może jakby chodziło o kogo innego, ale tak...
Autor.
hero
Fakt, że nigdy nie dorównam Tobie w ilości, stylu i ważności utarczek, wyśmiewaniu ludzi i tym podobnych zachowaniach, nawet nie myślę o tym.
Stwierdzam obiektywnie, że jesteś w tym mistrzem.
Co do konfliktów, to przesadzasz, jak ktoś sobie zada trud, to do nich dotrze i się przekona, czy je wywoływałem celowo, czy były tylko moją odpowiedzią na zachowania tych ludzi i ich prowokacje, ale to tylko dla dociekliwych.
Cieszy mnie, że napisałeś utarczki, bo raczej bluzgów, czy karczemnych odzywek nie zwykłem używać, od tego są bardziej zafakistyczni i gdzie mnie tam do "jelit" onych.
Tak, wymyślam takie różne słowa, niektóre nawet pokutują już po internecie, niektóre moje maniery w pisaniu tekstu też są powielane, popatrz posty wyżej.
Coś w tym jest, aaa, zapomniałem: nie jesteś w stanie tego ogarnąć.
--
Habita_tecum
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
co to jest zafakistyczny ??!!!!
bo kurwasz nie usnę
bo kurwasz nie usnę
--
CanisLupus
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
FrankFuterko
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:canislupus a co z plikami w twojej Szaffie? Dlaczego nie opatrujesz ich nazwiskiem autora, ani nie podajesz źródła strony z której pochodzą? Toż to podpada pod zwykłą kradzież dóbr intelektualnych.
macleod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
CanisLupus
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
W okienku: prawa autorskie wybieram-nie wybrano, co chyba sugeruje, że nie jestem ich autorem, bo bym wybrał inną opcję.
Robię dokładnie to, co Ty i wszyscy tutaj i nie tylko tutaj, nie udaję, że materiał jest mój, na większości są znaki wodne i można się zorientować skąd pochodzą, nie zamazuję ich, ani nie sygnuję materiałów jako moją własność, mój pomysł.
Tak Purkuś dobrze zrobił, że w sumie nic nie zrobił, aby się wykazać własną kreatywnością, on tylko poeksperymentował, trzeba go za to wychwalić, polecić jego zachowanie innym i zacieszać, że nasi górą.
A co mnie to obchodzi, jak się dalej rozwinie ten wątek, swoje powiedziałem, każdy sobie wnioski wyciągnie sam, a mnie to ryra.
--
CanisLupus
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:macleod
A to dziwne, bo podczas rejestracji awtomat nic nie sygnalizował, że CanisLupus już jest i zaakceptował takowego jako nick odrębny i wcześniej nie rejestrowany.
Fakt mój błąd, mogłem wszystkie nick'i sprawdzić, bo takiemu programowi ufać nie wolno. .
Wszak jest przecie canis_lupus bodaj i jemu to samo wyjaśniać musiałem.
On zrozumiał, a Ty?
Branoc państwu.
A to dziwne, bo podczas rejestracji awtomat nic nie sygnalizował, że CanisLupus już jest i zaakceptował takowego jako nick odrębny i wcześniej nie rejestrowany.
Fakt mój błąd, mogłem wszystkie nick'i sprawdzić, bo takiemu programowi ufać nie wolno. .
Wszak jest przecie canis_lupus bodaj i jemu to samo wyjaśniać musiałem.
On zrozumiał, a Ty?
Branoc państwu.
--
lukashero
- Fejk
·
przed dinozaurami
"Tak, wymyślam takie różne słowa, niektóre nawet pokutują już po internecie, niektóre moje maniery w pisaniu tekstu też są powielane, popatrz posty wyżej."
a najlepsze jest "maniery w pisaniu"
grypser-poeta
dobra samoocena to wazna sprawa, ale nie przesadzaj
a najlepsze jest "maniery w pisaniu"
grypser-poeta
dobra samoocena to wazna sprawa, ale nie przesadzaj
--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.
FrankFuterko
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
PurkusKuchatek
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
OJP gdybym wiedział że aż taka afera przez duże F się z tego zrobi...
Dobrze, przyjąłem do wiadomości - " :canisalupusa w żaden sposób nie prowokować, nie tykać. Ani żadnej rzeczy która jego jest".
Przepraszam, chylę czoła, i w ogóle i w szczególe i pod każdym innem względem.
Proszę przedstawić wycenę, postaram się jak najszybciej wypłacić odpowiedni ekwiwalent.
Dobrze, przyjąłem do wiadomości - " :canisalupusa w żaden sposób nie prowokować, nie tykać. Ani żadnej rzeczy która jego jest".
Przepraszam, chylę czoła, i w ogóle i w szczególe i pod każdym innem względem.
Proszę przedstawić wycenę, postaram się jak najszybciej wypłacić odpowiedni ekwiwalent.
--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
sunnivva
- Pokapoka
·
przed dinozaurami
:purkuskuchatek, teraz rozumiesz, dlaczego omijamy tego pa...na szerokim łukiem
--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron
lordziq
- Donosiciel:>
·
przed dinozaurami
Heh komuś tu włożono kij w d*pę i robi aferę o byle g.
--
macleod
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
lukashero
- Fejk
·
przed dinozaurami
:frankfuterko
--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.
happy
- Wredziocha
·
przed dinozaurami
ojapierd*lę
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
CanisLupus
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
hero
MANIERA [fr. maniere]
specyficzny dla danego kręgu lub artysty sposób tworzenia,
powtarzanie wzorów, chwytów, środków artystycznych własnych lub cudzych; zmanierowanie,
(l.mn.) zachowanie się, sposób bycia.
Tyle słownik na temat Twojego zdziwienia, które mnie nie dziwi, to nie grypsy, mogłeś sam wyguglać, ale nie było by wszak szpileczki, prawda?
Mam specyficzny styl pisania i zachowania, co każdy raczej widzi, i o to chodzi, coś mnie wyróżnia, a czy pozytywnie, czy negatywnie to już prywatna ocena każdego czytającego.
W samoocenie też jesteś "mistrzem", o czym się już przekonałem, aż znudzony to ukróciłem.
:frankfuterko
Nawet nie zdając sobie z tego sprawy, zrobiłeś mi przysługę.
Materiały, które raczyłeś zamieścić pochodzą z albumu: Canis na luzie
Skoro zaleca się śmiać z samego siebie, co rusz gdzieś w poradach, czy regulaminach JM takie zalecenie się pojawia, więc się do niego zastosowałem.
Jakoś nie widziałem u nikogo tutaj (co nie znaczy, że ktoś nie ma, nie mam zwyczaju grzebania komuś w szffie) osobnego albumu, który by zawierał materiały, które pozwalają się pośmiać z właściciela.
Ewentualne komentarze pod materiałem mogłyby być pewnie nie do zniesienia dla właściciela.
Ja prawie od samego początku taki album mam i dzięki, że go promujesz, choć pewnie intencja była inna.
Jak widzę materiały zamieszczone w tym albumie bawią i o to właśnie chodziło, zatem zrobiłeś mnie w sumie przysługę.
MANIERA [fr. maniere]
specyficzny dla danego kręgu lub artysty sposób tworzenia,
powtarzanie wzorów, chwytów, środków artystycznych własnych lub cudzych; zmanierowanie,
(l.mn.) zachowanie się, sposób bycia.
Tyle słownik na temat Twojego zdziwienia, które mnie nie dziwi, to nie grypsy, mogłeś sam wyguglać, ale nie było by wszak szpileczki, prawda?
Mam specyficzny styl pisania i zachowania, co każdy raczej widzi, i o to chodzi, coś mnie wyróżnia, a czy pozytywnie, czy negatywnie to już prywatna ocena każdego czytającego.
W samoocenie też jesteś "mistrzem", o czym się już przekonałem, aż znudzony to ukróciłem.
:frankfuterko
Nawet nie zdając sobie z tego sprawy, zrobiłeś mi przysługę.
Materiały, które raczyłeś zamieścić pochodzą z albumu: Canis na luzie
Skoro zaleca się śmiać z samego siebie, co rusz gdzieś w poradach, czy regulaminach JM takie zalecenie się pojawia, więc się do niego zastosowałem.
Jakoś nie widziałem u nikogo tutaj (co nie znaczy, że ktoś nie ma, nie mam zwyczaju grzebania komuś w szffie) osobnego albumu, który by zawierał materiały, które pozwalają się pośmiać z właściciela.
Ewentualne komentarze pod materiałem mogłyby być pewnie nie do zniesienia dla właściciela.
Ja prawie od samego początku taki album mam i dzięki, że go promujesz, choć pewnie intencja była inna.
Jak widzę materiały zamieszczone w tym albumie bawią i o to właśnie chodziło, zatem zrobiłeś mnie w sumie przysługę.
--
ufo84
- Klęcznik
·
przed dinozaurami
piszecie o czymś ciekawym czy tak tylko po prostu spamujecie?
--
oh yeah!!! they will come for me
CanisLupus
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Cóż, ja nie mam wyjścia, wszak wypada odpowiadać, kiedy się do ciebie zwracają, tak pośrednio, jak i bezpośrednio.
Sytuacja wygląda tak, że odpieram mniej lub bardziej zaciekłe ataki, bo ośmieliłem się zwrócić uwagę na pewną sprawę, która akurat dotyczyła mnie bezpośrednio, jakbym ja był jej inicjatorem, to bym miał o wiele gorzej, niż mam teraz, tutaj.
Ale nie chodzi o mnie, ja jestem agresorem i trzeba mnie omijać z daleka.
Niektóre osoby zwyczajnie zwróciły na siebie niepotrzebnie i nie tak, jak chciały: uwagę.
Jak mnie poinformowano ma to już niejako swoje konsekwencje.
Wszystko przez to, że jestem krnąbrny, nie zwykłem uważać dominacji pewnych osób nade mną, jeżeli uważam, że nie ma podstaw, aby tak było, bo nie są dla mnie jakimiś wzorami do naśladowani, a wręcz przeciwnie.
Tak było od początku, właśnie przez to moje uparte ignorowanie i niehonorowanie pewnych "hierarchii, czy też ich członków.
Potrafiłem się bronić i zaczepiony lub prowokowany dawałem do zrozumienia, co o tym myślę.
Wszędzie na portalach są różne folwarki, czasem składające się z naprawdę niezłej nierogacizny, które chciałyby (i przeważnie im się to udaje) rządzić po swojemu.
Nie mam nic przeciwko temu, to ich bagienko, które jest ich "rajem".
Póki nie starają się mnie ustawić w szeru swoich pochlebców i "podwładnych", ewentualnie do kąta, jak się nie daję, to są mi obojętni, niech się bawią, jak tam umieją, czy chcą, ich sprawa.
Ale jak się zwołują gromadnie, aby mnie sprowokować, albo mieszać w postach, to dostają, co chcieli, nikt przeważnie nie zwraca uwagi na to, czy to ja prowokowałem, czy zostałem sprowokowany, ważne, ze zbierze się świta, która stara się za wszelką cenę dowieść jaki to jestem podły i czepiam się akurat nie tych, co trzeba, swoich, a to, że się akurat zbytnio rozbrykali, to już nieważne.
Są biedni i napadani przeze mnie, oni przecie, jak się już troszkę rozdmuchało, nie chcieli, oni tylko tak dla zgrywy, no przecie tak nie może być.
Larum naszych biją.
Mam to w nosie i bardzo się cieszę, że będą mnie omijać szerokim łukiem, jak są blisko, to nic nie wnoszą, za wyjątkiem zamieszania w moim pobliżu.
Będę miał spokój, choć wątpię, czy na długo, pewnie do następnego postu, do którego oprócz swoich "manier" i prowokacji, nic konkretnego nie wniosą.
To, że się już do tego przyzwyczaiłem nie znaczy, że będę to tolerował.
Wystarczy pośledzić moje posty, aby się przekonać jak to działa.
Dopóki nie zbierze się "śmietanka" można się powygłupiać, jak się zjawią, to oni się tylko "wygłupiają", jak próbuje nad tym troszkę zapanować, zaraz się czepiam, larum, królowo ratuj, cuda na kiju...przylatuje majestat i palnie coś jak tutaj i cisza.
Za takie palniecie, jak ona, dawno bym upragnionego przez wielu bana dostał, ale to ja.
Nie mam zamiaru naprawiać tego "świata tutaj", ale niech się on wreszcie raz na zawsze odfakoli ode mnie.
Ponoć wszyscy będziemy, jak zapewniamy, z tego powodu szczęśliwi, wiec dajmy sobie spokój i będzie spokój.
--
tilliatillia
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
:lordziq
W dupach się poprzewracało.
W dupach się poprzewracało.
--
tylko spokojnie.
happy
- Wredziocha
·
przed dinozaurami
okej, czyli wszystko wróciło do stanu sprzed paru dni
--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
PurkusKuchatek
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
W porządku, rozumiem - żarty się skończyły.
Nie przypuszczałem że tak poważnie traktujesz swoje wypowiedzi na tym forum. Skoro jednak tak jest, i uważasz że popełniłem plagiat, to wychodzi na to, że będę musiał ponieść konsekwencje swojego błędu.
W końcu obaj jesteśmy dorosłymi ludźmi, prawda?
Czyli ty wykazujesz, że wykorzystana przeze mnie twoja wypowiedź zawiera elementy twórcze, dzięki którym posiada cechy utworu w rozumieniu ustawy o prawie autorskim (bez tego nie przyjmą ci zawiadomienia) i zgłaszasz sprawę, a ja, cóż, czekam na wezwanie do sądu.
Zgadza się?
Nie przypuszczałem że tak poważnie traktujesz swoje wypowiedzi na tym forum. Skoro jednak tak jest, i uważasz że popełniłem plagiat, to wychodzi na to, że będę musiał ponieść konsekwencje swojego błędu.
W końcu obaj jesteśmy dorosłymi ludźmi, prawda?
Czyli ty wykazujesz, że wykorzystana przeze mnie twoja wypowiedź zawiera elementy twórcze, dzięki którym posiada cechy utworu w rozumieniu ustawy o prawie autorskim (bez tego nie przyjmą ci zawiadomienia) i zgłaszasz sprawę, a ja, cóż, czekam na wezwanie do sądu.
Zgadza się?
--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
tilliatillia
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
Albo dajcie sobie po mordach i idźcie na wódkę.
Swoją drogą to całą tę akcję uważam za majstersztyk troll-artu Bo szczerze wątpię, żeby ktoś miał tak zryty czerep
Swoją drogą to całą tę akcję uważam za majstersztyk troll-artu Bo szczerze wątpię, żeby ktoś miał tak zryty czerep
--
tylko spokojnie.
Strona 3 z 5 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 2 [3] 4 5 · Następna » Ostatni wpis » |
Forum
>
Hyde Park V
>
Plagiat, nieplagiat, czy zwykłe lenistwo?
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki