z lasu.
Ja to mam taką prośbę, niewielką.
Przez najbliższe 3 tygodnie nie wydzierajcie się za głośno raniutko, boi poważni ludzie mają urlop i
mogą dłużej pospać, pomimo koszmarnego upału.
Poza tym, dajcie spokój z tym biciem piany na różne tematy, lepiej pojechać nad jeziorko, wyciągnąć muskularne ciało w pół cieniu, sączyć chłodne pifco i kąpać się gdy tylko przyjdzie na to ochota, z lekka jedynie spoglądając na nieodległy spławik.
To pisałem Ja - Lasowy, trener trzeciej klasy