@misiek, jak Ty praski, to Warsiawiak, a nie daj Boże warszawianin (celowo z małej litery), jako kilkupokoleniowy mogę się chyba wypowiedzieć? Trzasku odpada za bycie bucem wobec wyborców i elektoratu ("...jak się komus nie podoba, może na mnie nie głosować..."), ech... przepychanie na siłę SCT z której wycofują się rakiem nawet Niemcy, za fałszywy usmiech i segregację ludzi na spotkaniach przedwyborczych. Na pisiorów to chyba pod bronią do głowy przystawioną i też miałbym dylemat, a reszta? Biejat - po Trzasku chce rozwijać pedalarzom drogi, buspasy everywhere... kurde. Kuce może na Korwina zagłosują - kurde, wesoło by było... Pójść trzeba do wyborów, bo damy szansę większemu złu, tylko które to mniejsze zło? Chyba że ktoś racjonalnie napisze, dlaczego akurat na tego a nie innego głosować i uzasadni. Przydałby się bezpartyjny miłośnik starej motoryzacji i warsawianista, ale marzenia odkładam... :-(
--
pzdr. Mateusz vel George