@kotek77 No właśnie - dupy anty-aktywiszczom popękały, bo trzecioplanowa postać jest "ono". Pojawia się chyba w dwóch odcinkach w kilku scenach i wielkie mecyje. Biorąc pod uwagę ile tam mutacji było, to równie dobrze mogła szczekać i nikogo to nie powinno zdziwić.

@Metalmorphosis jak w grze (za rączkę i do lasu, kolejnej krypty, "Katedry"...)

@Metalmorphosis A może kwestia Titusa jest prozaiczna - ma po prostu charyzmę na poziomie "1" ? Ja jestem dopiero po 2 odcinku (obejrzę wszystkie, choćby nie wiem, co) i rzeczywiście w rodzinnym plebiscycie na najmniej udaną postać wygrywa na razie Maximus. Głównie wszystkich raziło, że gość będący wychowankiem Bractwa od dziecka, chowany w ścisłej dyscyplinie, znający każdy aspekt uzbrojenia Bractwa (zagaja wcześniej Titusa szczegółowo o jego zbroję), znający realia pustkowia itd., po założeniu zbroi wspomaganej zaczyna się nagle zachowywać jak pijany dzieciak a ze zbroją kompletnie sobie nie radzi.

@kotek77 na Reddicie określili go jako STR ? PER ? END 10 LCK 10 INT 1 CHA 1 z perkiem Idiot Savant oraz Jinxed

@kotek77 A czy ja co mówię? Przecież to nie mi dupka pęka

najlepszy jest trzeci odcinek
https://www.youtube.com/watch?v=aEV-eooUzx4

Mnie rozbawiło jak Maximusowi utknęła noga w teksturze desek.
Odebrałem to jak puszczenie oka do graczy.

@Metalmorphosis, @Cieciu, @Krzychpl Ja rozumiem, że to jest w konwencji gry i to forma nawiązania relacji z graczami. Tylko, że to równocześnie powoduje pewną hermetyczność tego serialu, czy też tych scen. Dla kogoś kto nigdy nie grał w żadną grę z serii (ja kiedyś tylko w 1 i w Tactics, ale trochę i daaawno temu) te sceny są kompletnie nieczytelne i po prostu się nie bronią. Myślę, że można to byłoby zrobić tak, żeby wilk był syty i owca cała. Ale OK, skoro twierdzicie, że w kolejnych częściach jest lepiej to będzie dalej oglądane

@katarin stąd sformułowanie o kreciej robocie i zaburzeniu proporcji kompozycji
Pierwsze dwa odcinki rysują kontekst i przedstawiają dramatis personae i robią to dla bardzo zróżnicowanej widowni: począwszy od kompletnie zielonych, poprzez ludzi którzy grali przedBethesdowe Fallouty oraz tych którzy grali tylko w późniejsze części, na hardcorowcach skończywszy. Eastereggi to nieodłączny element tej branży (gry/SF oraz ekranizacje gier) jak i samej serii Fallout (alt-postapo samo w sobie często przebija czwartą ścianę), ale nie da się ukryć, że było ich po prostu jakby za dużo w tych początkach. Sensory overload, ze szkodą dla zawiązującej się fabuły. Niestety, widać słabe doświadczenie mniej sławnego Nolana jako reżysera. Albo mrugnięcie okiem do graczy, swoistego rodzaju "tutorial", po którym zaczyna się prawdziwa nieskrępowana rozgrywka.

@katarin Problemem wielu wcześniejszych adaptacji gier było to, że były adresowane do tych, którzy w gry wcześniej nie grali. Nie były zbyt wierne i przez to większe lub mniejsze crapy wyszły.
Jest to jeden z powodów dla których fallout od amazonu jest uważany za udaną produkcję. Bo jest zrobiona dla fanów. Dla tych którzy wiele godzin spędzili w tym świecie. I to wyszło The Last of Us (tylko, ze tam było prościej bo fabuła jest liniowa i prowadzona w filmowym stylu).
Na pewno pomógł w tym fakt, że na przestrzeni ponad dwóch dekad zagrało w nie miliony ludzi więc można było się na taki zabieg pokusić.

@grzdaczysko no oczywiście, ponieważ Bethesda


przy tej scenie uśmiałem się do łez

@katarin
Jest teoria, że te BoS to nie czyste BoS, ale z połączone BoS z Legionem Cezara- kolory na flagach, imiona, wypalanie znaku giermkowi. Stąd stracona elitarność.

@gregohr BoS to historia kolejnych secesji i zmian frontu, włącznie z izolacjonizmem, a jeśli chodzi o elitaryzm/elityzm to akurat dobrze odwzorowany w odróżnieniu od heroizmu, który występował tylko w odłamie z F3

Serial mi się niezbyt podoba, ale paradoksalnie uważam go za bardzo udaną adaptację Falloutów Bethesdy. Po prostu te nowe Fallouty do F1&2 mają się tak jak Kosmiczne Jaja do Star Wars. Więc oceniając serial nie powinno się odnosić do oryginalnych Falloutów, tylko do tych od Bethesdy - Ma byc cool i śmiesznie, postaci mają być dziwaczne a świat pełen wariactwa. I serial taki jest. Tylko nie ma co liczyć na jakąś spójność logiczną czy większy sens tej rozrywki. Wracając do gier Bethesdy to uważam, że pod względem scenariusza i postaci to są bardzo słabe gry, natomiast jeżeli chodzi o stylistykę i elementy rozrywkowe (walka itp.) to są od nich dużo lepsze gry (np. seria Borderlands). Dlatego doceniam dobrze odrobioną pracę domową producentów serialu, ale tak jak gry, na których się wzoruje, nie bawię się za dobrze oglądając go.

@Cashtan

1 i 2 też miała dość "oryginalne" postacie, tylko nie rzucało się to tak w oczy.

@Cieciu

Trochę nie na temat, ale jak już poruszyłeś kwestię Fallout 76, to poleciłbyś obecnie fanom serii? Kilka lat temu, ze względu na bardzo mieszane opinie i info o dużej ilości bugów, odpuściłem sobie 76, nie wiem jak obecnie wygląda sytuacja

@morelowy_jablecznik , teraz to zupełnie inna gra, nawet ludzie tłukący od bety to przyznają. Masa fajnego kontentu, bardzo bogaty świat, pełno graczy. Bugi się zdarzają, bo to ciocia Bethy jakby nie było, ale gra się bardzo przyjemnie. Społeczność jest ekstra pomocna, toksycznych graczy liczymy na palcach jednej ręki Ostatnio doszło kolejne DLC, już nie tylko z ekspedycjami ale z nowym questem głównym i kilkoma pobocznymi. W tym roku w planach jest dołożenie kolejnej, dużej tym razem, mapy, czyli już nie tylko West Virginia. Wbite mam prawie 600h i ciągle mi się nie nudzi. Grałem i gram we wszystkie Fallouty i Fo76 jest dla mnie kapitalną rozrywką online

@Cieciu A poprawili mechanizm skalowania trudności? W zeszłym roku jako fan serii postanowiłem spróbować 76 ale po wbiciu sporej liczby leveli zorientowałem się, że przy przyjętym w grze skalowania poziomu trudności przeciwników niedługo będę musiał chodzić z atomówką na radrakany i mi się odechciało grać dalej.

@kotek77 , A spora liczba lvli to ile? Coś mi mówi, że masz na myśli update z okolic lata ubiegłego roku, gdzie tak dopakowali przede wszystkim roboty, że ukończenie Próby Stali czy Kryptyd było praktycznie niemożliwe bez kilku koksów powyżej 500lvl w pobliżu, a i z takimi zawodnikami to też nie zawsze tak, to jest ogarnięte Kręcę się teraz w okolicy 270lvl i miałem małe kłopoty z nową kryptydą

No dobra. Zostałem namówiony. Jest w pytkę

Nigdy nie grałem w Fallouta, ale w sumie recenzje ma dobre, to pomyślałem, że może sobie najpierw zagram, a potem obejrzę film. No i się okazało że mój komputer nie spełnia wymagań

@Yoop którego, bo na moim kartoflu działały wszystkie, a F1, F2 jak równiez Tactics to chodziły na kartoflach z poprzedniego wieku

1, 2 i 3 bo chciałem zobaczyć jak wyglądało to na początku

A wiedzieliście że w Falloucie 2 da się grać forumkiem i gra odpowiednio się do tego dostosowuje?

https://www.youtube.com/watch?v=J9Haaq2hvQQ

Servin się cieszy bo ktoś nim zagrał w Fallouta 2
i ta skromność: "nazywam się Forumek bo za Forumka kocham i cierpię katusze"

@Yoop dziwne, u mnie działa :P nawet ostatnio odpaliłem Steamowego F1 w obu dostępnych opcjach (old computers i coś tam coś tam lepsze rozdzielczości)

:yoop, do trójki trza takie pliczki z nexusa zaciągnąć i podmienić po zainstalowaniu gry, to rozwiązuje problem Fo3 i intela. Banga, nexus intel bypass, czy jakoś tak to się nazywa

Zastanawiam się dlaczego jedynka i dwójka Ci nie chodzą, te z GoG działają mi bez najmniejszego problemu na Win10

@Cieciu w sumie to całe życie miałem Intela i nigdy nie miałem problemów z FO3 oprócz debilnej polityki Cenegi, po dokupieniu pudełkowych DLCków do pudełkowej podstawki PL/ENG zmieniło mi język na PL. Teraz na Steamie mam GOTY, ale szczerze powiedziewszy nawet nigdy nie zainstalowałem. Za to nie wiem czy przez durną wersję PCR nie miałbym problemu z modem łączącym FO3 z NV

@Cieciu dzięki za szczegółową instrukcję Jak tylko zmienię Ryzena na Intela to skorzystam

Najsmutniejsze jest to, że nie działa mi też Wiesiek

:krzychpl, na lapku od razu po ekranie startowym rąbał mi do pulpitu, wszystkie tryby zgodności i inne badziewia nie działały, ale te pliczki nexusa zrobiły robotę