nie lubie świąt, tego całego zamieszania, bieganiny, ośmiu ton jedzenia które jeszcze w styczniu sie je, braku miejsca na parkingu, dziwnych prezentów, tłoku w sklepach, ludzi cierpiących na nadpobudliwość i tego typu atrakcji które powodują, że zamiast cieszyć się ze świąt przestałem je lubić. Może kiedyś je polubie jak zaczną przynosić wiecej spokoju niż stresów.
--
Facet to świnia, ale rasowa bo ogonek ma z przodu...