Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Moosehead
Moosehead - ObersturmbahnModerator · przed dinozaurami
Po wyjściu z pracy poszedłem prosto do sklepu z artykułami myśliwskimi i bronią. Tęgawy sprzedawca zmierzył mnie krytycznym spojrzeniem – fakt, nie jest ze mnie typ wojownika. „Intelektualista” raczej. Drobnej postury, z łysym kółkiem na czubku głowy, którego nie mam za bardzo czym zamaskować, trochę ugięty na lewo pod ciężarem aktówki.
Z niewinną miną laika poprosiłem go o coś mocnego, na śrut. Skrzywił się, jakby usłyszał jakiś upiorny zgrzyt. Zdjął z wystawy jakąś strzelbę, położył ją na ladzie i z nonszalancją wyrecytował litanię danych technicznych na jej temat. Zrobił okrągłe oczy na widok pliku banknotów, podał mi paczkę amunicji i w osłupieniu patrzył, jak z aktówką w jednej ręce, a śrutówką w drugiej wyszedłem na ulicę.
W pobliżu domu poczułem na sobie znajome spojrzenie. „Już jest, znowu”, pomyślałem i jak gdyby nigdy nic szedłem dalej.
Przy furtce odstawiłem teczkę i załadowałem strzelbę. Powoli ruszyłem w stronę domu.
W pewnej chwili gwałtownie odwróciłem się, błyskawicznie złożyłem się, wycelowałem w skrzydlatą sylwetkę majaczącą na wysokości jakichś stu metrów i nacisnąłem spust. Ledwie utrzymałem strzelbę w rękach, huk rozniósł się echem po całej ulicy, w powietrzu rozszedł się ostry zapach prochu.
Po chwili z szumem skrzydeł runął do ogródka mój anioł stróż. Facet pod czterdziestkę, blondyn, całkiem przystojny. Żył jeszcze, charczał niemiłosiernie, jego biała szata cokolwiek się poplamiła. Podszedłem i dobiłem go z drugiej rury.
Wreszcie spokój. Nikt mi już nie będzie srał na samochód i na pranie w ogródku.

--
Że tak wprawdzie jest obecnie, jak jest, ale nikt nie powiedział, że tak koniecznie być musiało ani że tak zawsze być musi, ten wyścig opętańczy, w którym człowiek, który sobie siądzie i się zagapi, stał się przestępcą wobec epoki swojej, bo nie powinien ani posiedzieć na przyzbie, ani się zagapiać, ani herbatkę wypić spokojnie, tylko zaraz lecieć i coś rozwijać. Mrożek do Lema AD 1963 (sic)

kaprys
kaprys - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Apel: nie zabijajcie swoich Aniołów!!!

--
Kot Schroedingera poszukiwany - żywy lub martwy.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Chłamowate w porównaniu z poprzednim opowiadaniem.

Moosehead
Moosehead - ObersturmbahnModerator · przed dinozaurami
No to kubecek może być za tamto.

--
Że tak wprawdzie jest obecnie, jak jest, ale nikt nie powiedział, że tak koniecznie być musiało ani że tak zawsze być musi, ten wyścig opętańczy, w którym człowiek, który sobie siądzie i się zagapi, stał się przestępcą wobec epoki swojej, bo nie powinien ani posiedzieć na przyzbie, ani się zagapiać, ani herbatkę wypić spokojnie, tylko zaraz lecieć i coś rozwijać. Mrożek do Lema AD 1963 (sic)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Nie kuś losu.

Gulliwer
Moosehead: nie mogłes w ramach gwarancji albo rękojmi producenta wymienic na egzemplarz ze sprawnym zwieraczem???

--
Graf Jesus Maria Zenon y Los Lobos von Owtza und zu Sucha-Bez-Kicka y Muchos Gracias Zawieszona
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj