Kolejna część jak zwykle jutro
Tu leży Kozmo_Naut’a * „Szaleniec” rzekli zniesmaczeni * Pytanie brzmi teraz * Czy poszedł do nieba? * Czy udał się do podziemi?
Diakonov mag * Zginął przez swoją niezdarność * Pożyłby ze 100 lat * Gdyby nie usiadł na „plastikowej kanapie”
(patrz poprzedni post )
Stary dobry Toblix * Niech spoczywa * Ogr zabrał jego serce * Kpiąc sobie z niego
(powinno być ciut inaczej, ale to kolejny z ciężko przetłumaczalnych wierszyków; może ktoś się skusi i inaczej to wykombinuje żeby było śmieszniej?)
Tu leży Niebezpieczny_kolo * Próbował uszczknąć więcej * Niż był w stanie
(i znowu leciutko musiałem to zmienić by brzmiało to dobrze „po naszemu”; może ktoś ma lepszą koncepcję i zamieści ją )
Część: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 27 29 30 31 32 33
Tu leży Kozmo_Naut’a * „Szaleniec” rzekli zniesmaczeni * Pytanie brzmi teraz * Czy poszedł do nieba? * Czy udał się do podziemi?
Diakonov mag * Zginął przez swoją niezdarność * Pożyłby ze 100 lat * Gdyby nie usiadł na „plastikowej kanapie”
(patrz poprzedni post )
Stary dobry Toblix * Niech spoczywa * Ogr zabrał jego serce * Kpiąc sobie z niego
(powinno być ciut inaczej, ale to kolejny z ciężko przetłumaczalnych wierszyków; może ktoś się skusi i inaczej to wykombinuje żeby było śmieszniej?)
Tu leży Niebezpieczny_kolo * Próbował uszczknąć więcej * Niż był w stanie
(i znowu leciutko musiałem to zmienić by brzmiało to dobrze „po naszemu”; może ktoś ma lepszą koncepcję i zamieści ją )
Część: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 27 29 30 31 32 33
--