Poprzedni wrzut : Tutaj


więc, kiedykolwiek, mogę być kim zechcę i robić co chcę w moim pokoju ?
tak

nie wiedziałem, mój tata mówi, że mam skupić się na prawdziwym świecie.

bądź sobą.

dureń

strzeż się podły psie!


byłem w parku a ta bestia podbiegła, ugryzła mnie w nogę i uciekła.

bezpański pies ?
siostra


tato, jest tak gorąco, możemy mieć swój basen ?

słuchaj, kiedy ja byłem dzieckiem, spędzaliśmy całe dnie biegając wokół zraszacza i kochałem to !

właściwie to mój ojciec miał niskie wymagania.


co robisz durniu ?

tata powiedział mi, żebym pobawił się przy zraszaczu, żeby się ochłodzić, ale nie za bardzo moczy.

och, mogę to zmienić.
naprawdę ? jak ?



jest okropnie gorąco.

brak basenu, brak klimatyzacji i zepsuty zraszacz.
do bani.

nie ma nic tak złego, żeby dzwonek lodziarza tego nie zmienił.


siedzę w cieniu wielkiego starego drzewa. wolne od szkoly

cieszę się lodem z auta-lodziarni

ach

życie we śnie


czy myślisz, że diabeł żyje pośród nas ?
kto ?
diabeł, najgorsza kreatura która torturuje i gnębi ludzi bez powodu.

właściwie to ona żyje w pokoju twojej siostry.


mama wysyła mnie dzisiaj do "żygu"

co ?

wielki dół wypełniony dzikimi stworami, obrzydliwymi maziami i braku higieny

możesz to znać pod pospolitą nazwą.

kąpielisko miejskie.

Copyright by Fabryka Komiksu 2013

"suit yourself" to chiba raczej "jak tam sobie wolisz", czy coś... (-;