Lechu, dokladnie, ale tam zyja tez ludzie, sporo ludzi zyje z morza, turystyki itd. Dla ich dobra chodzi o to, zeby skutki tej katastrofy byly jak najmniejsze. Dla mojego tez, kto wie czy dla Twojego rowniez nie. U mnie na pewno podrozeje benzyna, i skladki ubezpieczeniowe. Firmy ubezpieczoniowe beda wyplacac gigantyczne, idace w miliardy, odszkodowania. U Ciebie na pewno podrozeje benzyna, a kto wie czy skladki tez nie. W koncu firmy w Polsce ubezpieczaja sie chyba w wiekszych firmach, ktore to firmy beda wyplacac... itd
Podrozeja "owoce morza" - ponad polowa w USA pochodzi z tamtych stron. itp, itd
...a to sie jeszcze nie skonczylo - cieknie caly czas
To nie ekologia, to dbanie o wlasna dvpe