Ostatnio narzekaliśmy na Coruscant i spotkaliśmy ciekawe indywiduum...



W pewnym momencie konieczne staje się wprowadzenie nowego gracza w to, co dzieje się w grze i jaka jest (powinna być) misja graczy - żeby się nie zgubił w tej bezładnej bieganinie, przypadkowych walkach i wszystkim tym, co działo się od kiedy dołączył do gry. W takiej chwili, warto zwrócić się do osoby najlepiej zorientowanej w fabule.



Kiedy dwóch graczy ma opowiedzieć historię tego, co się wydarzyło dotąd, nieuchronnie dochodzi do takich sytuacji.
Z zupełnie innej beczki: zauważcie jak izba Rady Jedi świetnie nadaje się do turnieju Twistera. Potraficie sobie wyobrazić Yodę, Mace Windu, Ki-Adi-Mundi i innych Mistrzów Jedi na planszy do Twistera, ustawionej pośrodku izby, z tym całym 'lewa stopa na czerwony!'?



MG muszą postępować ostrożnie podczas rozwijania fabuły. Jeśli przekażą za mało informacji, gracze przegapią możliwość podjęcia misji i pójdą zrobić coś kompletnie nie związanego z planem kampanii. Z kolei, uraczeni zbyt dużą ilością informacji, z radością rzucą się robić zupełnie niepotrzebne rzeczy. Rzeczy, które miały być zaledwie wydarzeniami tła, mających na celu wywołać wrażenie, że cały świat nie kręci się jedynie wokół PC.



Są rzeczy, o których gry RPG nigdy nie wspominają, mimo że wszyscy musimy to robić w większych lub mniejszych odstępach czasu. Ale Anna jest dobrym aktorem i chce podkreślić zdenerwowanie Anakina poprzez naświetlenie tej niezręcznej sytuacji.
Następnym razem, kiedy będziesz chciał nieco urozmaicić sesję, wypróbuj to na swoim MG. Ale nie narzekaj potem, że nie dostałeś PD za dobre odgrywanie.



Przez parę najbliższych pasków nie będziemy umieszczać opisów, które przedstawia MG. Dokładne opisanie widoków mogłoby zająć mnóstwo dymków dialogowych. Pominiemy te opisy z trzech powodów: a) opisy przykryłyby scenerię, b) nawet najobszerniejszy opis rzadko jest w stanie oddać to, co może oddać jeden obraz, c) przeszkadza to w płynności dialogów.
Pamiętajcie jednak, że gdzieś tam w tle MG bardzo się stara.



Źródło: Darths & Droids

Archiwum komiksu

Oui-Gon, prawdziwy rpg-owiec