Ostatnio ktoś próbował myślec jak Jim...
Czasem trzeba rzucić hordy pomniejszych przeciwników przeciw graczom żeby ustawić wielką scenę walki przed spotkaniem z głównym bossem. Niektóre gry mają zestaw reguł dla zmagania się z takim mięsem armatnim, pozwalający nie kłopotać się liczeniem obrażeń jedno trafienie zabija a przynajmniej skutecznie eliminuje ich z pola walki.
Co czyni ich mniej niebezpiecznymi niż zwykły szczur w Dungeons & Dragons*.
* jak opisano w Advanced Dungeons & Dragons (1st ed.) Monster Manual II, p. 105.
Jedzenie to istotna część RPG. Nie można siedzieć przy jednym stole z 4-5 ludźmi niczego nie jedząc. Jasne, można przygotować przekąski, ale czasem przydał by się porządny posiłek. Jasne, można zamówić pizzę, ale może wypróbujcie kolacje składkową każdy coś przygotowuje i przynosi. Zorganizuj to wcześniej by się upewnić że będzie przystawka, dani mięsne, danie bezmięsne, sałatka i deser a nie sześć blach brownies.
Chociaż, sześć blach brownies pewnie nie byłoby złe.
Nadchodzi czas kiedy główny zły jest bezradny i przyparty do muru. Kiedy nie ma ucieczki. Kiedy nadszedł czas, by spotkał swoje przeznaczenie. Gracze ciężko pracowali i walczyli o ten moment. Tym razem zasługują na zwycięstwo. Dotąd zawsze udawało mu się wymknąć, ale nie tym razem. Wie, że jest pokonany.
Nie każ mu błagać o litość.
Źródło: Darths & Droids
Archiwum komiksu
--
Żyj wiecznie lub umrzyj próbując.