Ostatnio poznaliśmy prawdziwego Lorda Sithów (oraz Lady i Droida Sithów)...




Jako MG powinieneś czuwać nad bezpieczeństwem twoich graczy.
To znaczy między innymi, że nie powinieneś podawać im swojego specjalnego super ekstra ostrego sosu chili.



Istnieje pewna optymalna ilość potrząśnięć jaką należy wykonać przed rzutem dowolną kostką. Zbyt mało wynik nie będzie dość losowy, za dużo i kostka cię znienawidzi.



W trakcie gry należy zminimalizować czynniki rozpraszające. Z tego właśnie powodu sesje często odbywają się w pomieszczeniach, w nocy a czasem wręcz w piwnicach czy pokojach bez okien. I dlaczego pokoje gry na konwentach to zwykle wydzielone małe klitki pozbawione naturalnego światła.
Zastanów się. Czy kiedykolwiek zdarzyło ci się zobaczyć grupę graczy z podręcznikami, kartami postaci i kostkami siedzących w słoneczny dzień w parku, na plaży czy na placu w centrum miasta?*
*Gracze w szachy się nie liczą. Szachy to tak naprawdę marny substytut prawdziwych strategicznych gier wojennych. Dlaczego oddziały duchownych mogą poruszać się tylko po przekątnej? Jak niby losowy piechociarz może awansować na Królową? Gdzie są modyfikatory terenu i pogody?



Źródło: Darths & Droids

Archiwum komiksu

I w ogóle

Bardzo jestem ciekaw tej kostki

Co do miejsc - graliśmy kiedyś w bibliotece, ale nie był to najlepszy pomysł. Za dużo hałasu... robiliśmy i nas pogonili

Graliśmy w bufecie na uczelni i było to niezłe, ale czasem komuś się przypomniało o jakimś sprawozdaniu i zawracał głowę.

W domowym zaciszu zawsze najlepiej