Z okładki, niezbyt efektownego wydania książki, które nawiedziło ostatnio polskie księgarnie, możemy się dowiedzieć, że jej autorem jest odtwórca tytułowej roli w serialu "Doktor House".
W tym momencie mógłbym zakończyć pisanie tej recenzji. Jednakowoż dla tych co nie oglądają telewizji:
Hugh Laurie jest brytyjskim komikiem. O ile można go poznać ze skeczy i programów TV jest świetnym aktorem, inteligentnym satyrykiem o niebanalnym poczuciu humoru, gra na instrumentach i trenuje kajakarstwo. Nie ma siły, żeby spartolił coś, za co się weźmie.
Dlatego polecam lekturę "Sprzedawcę broni". Jest to pierwszorzędna powieść sensacyjna, napisana z poczuciem humoru jakiego nie powstydziłby się sam Terry Pratchet i świeżością jakiej nie uświadzczymy już od dawna, u Harlana Cobena. Świetna na prezent, chociażby dla samego siebie
W tym momencie mógłbym zakończyć pisanie tej recenzji. Jednakowoż dla tych co nie oglądają telewizji:
Hugh Laurie jest brytyjskim komikiem. O ile można go poznać ze skeczy i programów TV jest świetnym aktorem, inteligentnym satyrykiem o niebanalnym poczuciu humoru, gra na instrumentach i trenuje kajakarstwo. Nie ma siły, żeby spartolił coś, za co się weźmie.
Dlatego polecam lekturę "Sprzedawcę broni". Jest to pierwszorzędna powieść sensacyjna, napisana z poczuciem humoru jakiego nie powstydziłby się sam Terry Pratchet i świeżością jakiej nie uświadzczymy już od dawna, u Harlana Cobena. Świetna na prezent, chociażby dla samego siebie
--