"Romans z wampirem*Światowy bestseller"
taki napis widnieje na okładce, więc jak się domyślacie bardziej odstrasza niż przyciąga samo wyrażenie "romans z wampirem" brzmi przerażająco nudno i trywialnie, a do tego jak dodać jeszcze "Światowy bestseller" to klapa murowana...
a jednak czasem można się pomylić
jak to się czyta!!!!!!!!!! matko święta! Właściwie to się nie czyta, a płynie przez kolejne strony! Po prostu wciąga na maksa!
Generalnie książka lekka i w sam raz na odskocznię od poważnych spraw świata codziennego! Coś w stylu Księżniczek Pilipiuka, Norweskiego dziennika, ale o niebo lepsze i zgrabniej napisane.
Niby treść banalna i nie wymagająca myślenia, bo czego można się spodziewać po opisie z okładki "Byłam absolutnie pewna kilku rzeczy. Po pierwsze Edward pochodził z rodziny wampirów.Po drugie, dręczyło go pragnienie- na ile był je w stanie pohamować, tego nie wiedziałam-pragnienie, by posmakować mojej krwi.Po trzecie wreszcie, byłam w tym wampirze bezwarunkowo i niodwołanie zakochana." ale naprawdę te 400 stron stanowi swego rodzaju rozrywkę także polecam, zwłaszcza, że to jest trylogia, więc można mieć uzasadnioną chrapkę na nastepnę 900 stron
taki napis widnieje na okładce, więc jak się domyślacie bardziej odstrasza niż przyciąga samo wyrażenie "romans z wampirem" brzmi przerażająco nudno i trywialnie, a do tego jak dodać jeszcze "Światowy bestseller" to klapa murowana...
a jednak czasem można się pomylić
jak to się czyta!!!!!!!!!! matko święta! Właściwie to się nie czyta, a płynie przez kolejne strony! Po prostu wciąga na maksa!
Generalnie książka lekka i w sam raz na odskocznię od poważnych spraw świata codziennego! Coś w stylu Księżniczek Pilipiuka, Norweskiego dziennika, ale o niebo lepsze i zgrabniej napisane.
Niby treść banalna i nie wymagająca myślenia, bo czego można się spodziewać po opisie z okładki "Byłam absolutnie pewna kilku rzeczy. Po pierwsze Edward pochodził z rodziny wampirów.Po drugie, dręczyło go pragnienie- na ile był je w stanie pohamować, tego nie wiedziałam-pragnienie, by posmakować mojej krwi.Po trzecie wreszcie, byłam w tym wampirze bezwarunkowo i niodwołanie zakochana." ale naprawdę te 400 stron stanowi swego rodzaju rozrywkę także polecam, zwłaszcza, że to jest trylogia, więc można mieć uzasadnioną chrapkę na nastepnę 900 stron
--
https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html