Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Książkoholicy > Stephenie Meyer "Zmierzch"
Iskierka
"Romans z wampirem*Światowy bestseller"

taki napis widnieje na okładce, więc jak się domyślacie bardziej odstrasza niż przyciąga samo wyrażenie "romans z wampirem" brzmi przerażająco nudno i trywialnie, a do tego jak dodać jeszcze "Światowy bestseller" to klapa murowana...

a jednak czasem można się pomylić
jak to się czyta!!!!!!!!!! matko święta! Właściwie to się nie czyta, a płynie przez kolejne strony! Po prostu wciąga na maksa!
Generalnie książka lekka i w sam raz na odskocznię od poważnych spraw świata codziennego! Coś w stylu Księżniczek Pilipiuka, Norweskiego dziennika, ale o niebo lepsze i zgrabniej napisane.

Niby treść banalna i nie wymagająca myślenia, bo czego można się spodziewać po opisie z okładki "Byłam absolutnie pewna kilku rzeczy. Po pierwsze Edward pochodził z rodziny wampirów.Po drugie, dręczyło go pragnienie- na ile był je w stanie pohamować, tego nie wiedziałam-pragnienie, by posmakować mojej krwi.Po trzecie wreszcie, byłam w tym wampirze bezwarunkowo i niodwołanie zakochana." ale naprawdę te 400 stron stanowi swego rodzaju rozrywkę także polecam, zwłaszcza, że to jest trylogia, więc można mieć uzasadnioną chrapkę na nastepnę 900 stron

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

agawka
agawka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej serii. Bo niby przeczytałam wszystkie cztery części, czyli coś jest na rzeczy, ale z drugiej strony brrr...
Do "zmierzchu" podchodziłam 3 razy, zanim udało mi się przebrnąć przez 3/4 książki i dojść do momentu, gdzie zaczyna się coś dziać. Jak już zaczęło się coś dziać, to było fajnie przez kilkadziesiąt stron, a potem następowało zakończenie - najbardziej banalne z możliwych. Mam wrażenie, że autorka miała niezły pomysł na zarys wydarzeń, ale nie potrafiła sobie poradzić z rozwiązaniem akcji i przede wszystkim z dojściem do sedna. Zanim tak na prawdę wydarzy się coś istotnego mamy kilkaset stron infantylnego bredzenia egzaltowanej nastolatki o tym, jak to zapomniała oddychać, bo facet dotknął jej policzka i przegadanych dialogów w stylu:
- nie możesz być ze mną, bo jestem potworem
- ale ja cię kocham
- ale powinnaś się mnie bać
- ale się nie boję
- ale mogę nie zapanować nad sobą i cię skrzywdzić
- ale ja ci ufam...
Aż chce się krzyknąć: Niech on ją w końcu zeżre!!!

W sumie nawet można przeżyć to bredzenie, gdyby nie to, że bohaterowie są wyjątkowo irytujący. Bella nijaka i infantylna do granic możliwości, a Edward tak piękny, inteligentny, idealny i ociekający słodyczą, że aż zęby bolą.

Dla mnie ten cykl są jak telenowela - nudny, przesłodzony, przegadany i banalny, ale jak się zabrnie za daleko, to, mimo zażenowania, trudno się oderwać.

--
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba!

Iskierka
nie zapominaj, ze to powieść dla nastolatków i to do poduszki, więc fajerwerków nie można się spodziewać
a co do tej namiętności, to chyba właśnie to wciąga na maksa..masz rację..to ciągłe oczekiwanie kiedy w końcu zaczną się bzykać

więc mówisz, ze w tych pozostałych częściach jest jeszcze gorzej?łeee

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

agawka
agawka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Iskierka o to to

Druga część jest nudna jak flaki z olejem. Oczywiście moim zdaniem, bo na wielu forach książkowych czytałam, że niby najlepsza ze wszystkich. Moim zdaniem najlepsza trzecia, zdecydowanie trzyma poziom w porównaniu z pozostałymi. Ostatnia to już w ogóle porażka - pisana ewidentnie na siłę, nielogiczna i głupkowata, ale w końcu zaczynają się bzykać

--
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba!

Iskierka
w III części dopiero??? trochę to nie fer

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

agawka
agawka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
nie w trzeciej, tylko w czwartej, to jeszcze nawet po polskiemu nie wyszło
Nie zapominaj, że to książki dla nastolatek, jakiś wzór moralny musi być, a nie tak od razu do łóżka z byle kim Oni tak w ogóle wszyscy tacy grzeczni i święci, że na końcu wszyscy powinni być wzięci żywcem do nieba. Razem z butami

--
Sentymenty sentymentami, a żreć i chędożyć trzeba!

Iskierka
Obejrzałam film...eeeee...bez ksiązki to w ogóle nie idzie..

--
klikaj klikaj...

https://polskajestnaprawdefajna.blox.pl/html

eithel
no fakt, oczekiwanie na bzykanko jest od samego początku. ale po gorącej nocy i tak następuje dialog typu:
-mogłem cie zabić
-ale to było cudowne
-nigdy więcej!
-więcej! więcej!
-ale mogę cię zabić!
-ale więcej! więcej!

no fakt, że fabuła nie powala jakoś, banalne do bólu, ale idealne właśnie na odskocznię, żeby się oderwać od mądrych rzeczy. niewymagające intelektualnie. przeczytałam wszystkie tomy, w tym 4. po angielsku

--
lepiej się pospiesz, bo puszczę ci strzałę w kudłate pięty!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · przed dinozaurami
ech... a mogl ja zabic...

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Andzik69
"Coś w stylu Księżniczek Pilipiuka, Norweskiego dziennika, ale o niebo lepsze i zgrabniej napisane. "
o nie, nie zgadzam się. Pilipiuk pisze doskonale, skłania do myślenia, uśmiecha swoim humorem - ociekającym ironią i nawiązaniami do wielu aspektów z życia. A "zmierzch"... co tu dużo mówić. Dla nastolatek, które sikają po nogach wyobrażając siebie na miejscu Belli w ramionach Edwarda [imho, autorka doskonale wiedziała że tak będzie, dlatego pisała tą książkę z perspektywy dziewczyny, dodatkowo w pierwszej osobie].

Co do samej treści... wampiry zostały przedstawione jako miłe zwierzątka kanapowe, które są opanowane, milutkie i grzeczne. Bullshit. Wybaczcie fanki zmierzchu, Edwarda, itp. ale krwiopijcy nie są grzeczni. Znacie wizję Brama Stokera? Wampir to sk**wiel który chce wyssać Twoją krew. Amen.

--
Image and video hosting by TinyPic

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
ja cały czas ubolewam że Bella nie jest wampirem od początku było by tak ciekawie ^^ Alice jest najlepsza i tak ;d

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Ciapek_88 - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Pod zdaniem Iskierki, że jest to odskocznia od codziennych spraw, podpisuję się obiema rękami i nogami. Wg pewnej znajomej jest to "tani romans dla piętnastolatek", ale może sądzi tak dlatego, że sama sobie nie może faceta normalnego znaleźć... Ale nie o tym. "Zmierzch" jak i pozostałe w cyklu ma mnóstwo zabawnych textów (zarówno w wersji angielskiej, jak i polskiej), z których śmiałam się na cały głos i polecam głównie ze względu na niektóre kawałki (jak choćby opinie Edwarda o Alice).

A film? Niezbyt rewelacyjny, "obejrzowalny" głównie ze względu na Edwarda oraz muzykę Cartera Burwella (moje ulubione instrumentalne kawałki to "Phascination Phase" i "Bella's Lullaby"). Zobaczymy, jaki będzie "Księżyc..."

To by było na tyle... Ufffff, ale się rozpisałam

--
Ciapek - nadciąga totalny kataklizm... ;)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Miciumpka - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Ktoś mi kiedyś napisał, że ta książka wprowadziła sporo zamieszania do sypialni wielu znudzonych małżeństw.
hmm
Może właśnie dlatego, że oni nie tak od razu do tego łóżka. I wiele pań mężatek właśnie to się podobało. Bo przecież te opisy jak ona na niego a on na nią ...
... czeka.

Przeczytałam 4 części i faktycznie oderwałam się od rzeczywistości. Lubię książki lekkie i przyjemne. A ta taka jest. Za bardzo głową napracować się przy niej nie trzeba

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:andzik69 Jedna mądra odpowiedź Myślałam, że tylko ja nie lubię "Zmierzchu".
Forum > Książkoholicy > Stephenie Meyer "Zmierzch"
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj