Las, półmrok - tak ok godz. 16:30, Czerwony Kapturek zasuwa do babci z koszyczkiemi jak co wieczór. No i normalne, że wilk się pojawia...
W: A teraz Czerwony Kapturku pocałuję Cię tam gdzie jeszcze nikt Cie nie całował
K: Taaa, chyba qrwa w koszyk...
------------------------------------
wpisujcie Wasze najlepsze gdziekolwiek zasłyszane
W: A teraz Czerwony Kapturku pocałuję Cię tam gdzie jeszcze nikt Cie nie całował
K: Taaa, chyba qrwa w koszyk...
------------------------------------
wpisujcie Wasze najlepsze gdziekolwiek zasłyszane
--
for( int i=0; i<=5; i++) carlsberg.next();