I. Rodzinny
Mąż: - Ech, jaki piękny dzień! W sam raz, żeby się coś wydarzyło...
Żona: - A co by się miało wydarzyć?
Mąż: - Od dawna się zarzekasz, że któregoś pięknego dnia ode mnie odejdziesz.
II. Życiowy
Człowiek przesypia 30% życia. Pozostałe 70% kombinuje, jakby tu się wyspać.
III. Partyzancki
Wojna. Las. Do pewnego oddziału partyzanckiego przyszedł Żyd i prosi o przyjęcie. Dowódca na to:
- Dobrze, ale masz tu na próbę zadanie. Weź tę paczkę ulotek propagandowych i rozprowadź w zajętym przez Niemców mieście. Masz dwa dni.
Dwa dni mijają, trzeci, piąty, w końcu po tygodniu Żyd wraca, wyjmuje ze wszystkich kieszeni pieniądze i melduje:
- Zadanie wykonane, ale bardzo proszę, nie dawajcie mi takich więcej - towar niechodliwy, a i policja gania!
IV. Farmakologiczny
Przychodzi do apteki gość w kominiarce. Aptekarka pyta:
- Co to, napad?
- Nie, chciałem kupić prezerwatywy.
V. Randkowy
- Wyobraź sobie - mówi jedna babka do drugiej - dzisiaj na naszej pierwszej randce musiałam facetowi trzy razy dać klapsa po fizjomomii!
- Przystawiał się?
- Gorzej! Przysypiał!
Bonusowy
- Jaka jest różnica między sedesem a kelnerką w restauracji sejmowej?
- Sedes obsługuje naraz tylko jednego dupka.
Mąż: - Ech, jaki piękny dzień! W sam raz, żeby się coś wydarzyło...
Żona: - A co by się miało wydarzyć?
Mąż: - Od dawna się zarzekasz, że któregoś pięknego dnia ode mnie odejdziesz.
II. Życiowy
Człowiek przesypia 30% życia. Pozostałe 70% kombinuje, jakby tu się wyspać.
III. Partyzancki
Wojna. Las. Do pewnego oddziału partyzanckiego przyszedł Żyd i prosi o przyjęcie. Dowódca na to:
- Dobrze, ale masz tu na próbę zadanie. Weź tę paczkę ulotek propagandowych i rozprowadź w zajętym przez Niemców mieście. Masz dwa dni.
Dwa dni mijają, trzeci, piąty, w końcu po tygodniu Żyd wraca, wyjmuje ze wszystkich kieszeni pieniądze i melduje:
- Zadanie wykonane, ale bardzo proszę, nie dawajcie mi takich więcej - towar niechodliwy, a i policja gania!
IV. Farmakologiczny
Przychodzi do apteki gość w kominiarce. Aptekarka pyta:
- Co to, napad?
- Nie, chciałem kupić prezerwatywy.
V. Randkowy
- Wyobraź sobie - mówi jedna babka do drugiej - dzisiaj na naszej pierwszej randce musiałam facetowi trzy razy dać klapsa po fizjomomii!
- Przystawiał się?
- Gorzej! Przysypiał!
Bonusowy
- Jaka jest różnica między sedesem a kelnerką w restauracji sejmowej?
- Sedes obsługuje naraz tylko jednego dupka.
--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry!