Moj braciszek i tatuncio to takie prawdziwe chlopy
Najlepszy obiad to dlka nich ziemniaki w sosie blizej nieokreslonym i kawal miecha.
Pewnego razu mamusia postanowila kulinarnie zaszalec i wyfansolila jakas zupke-krem , do tego kurwetki pokrapiane cytrynka na lisciu salaty i salatka taka, przepyszna...slowem poszla w jakosc, nie w ilosc.
Braciszek gdy tylko przyczlapal do kucni popatrzyl na to krzywym okiem i podsumowal
- OK matka, zarty zartami, a gdzie obiad???
Od tego czasu niestety miecho powrocilo na stol.
Najlepszy obiad to dlka nich ziemniaki w sosie blizej nieokreslonym i kawal miecha.
Pewnego razu mamusia postanowila kulinarnie zaszalec i wyfansolila jakas zupke-krem , do tego kurwetki pokrapiane cytrynka na lisciu salaty i salatka taka, przepyszna...slowem poszla w jakosc, nie w ilosc.
Braciszek gdy tylko przyczlapal do kucni popatrzyl na to krzywym okiem i podsumowal
- OK matka, zarty zartami, a gdzie obiad???
Od tego czasu niestety miecho powrocilo na stol.