Myśliwy wybrał sie do Rumuni. Po przyjeździe pyta się czy można to na coś zapolować. Tamtejszy myśliwy powiedział za tylko na rumunów. To myśliwy wykupił wszystkie odpowiednie papiery i ruszył w miasto. Nagle zauważa 3 rumunów grzebiących w śmietniku. Wyszedł z auta, przy celował, strzelił. Jeden z rumunów padł. Nagle wybiegają policjanci i zgarniają myśliwego.
-Panowie ja wykupiłem zezwolenie na strzelanie do rumunów.- irytuje się myśliwy
-Panie ale tak nie można.- mówią policjanci
-Jak to nie można mam zezwolenie!
- Qrwa nie przy paśniku !
-Panowie ja wykupiłem zezwolenie na strzelanie do rumunów.- irytuje się myśliwy
-Panie ale tak nie można.- mówią policjanci
-Jak to nie można mam zezwolenie!
- Qrwa nie przy paśniku !