Rano w pracy spotykają się dwaj koledzy.
- Stary!... Jaką wczoraj d*pę wyrwałem, normalnie szok!
- Gdzie?
- Na dyskotece!... Dziewczyna wygląda jak jakaś kosmitka!
- Żartujesz?
- Powaga!... Nawet piktogram zbożowy ma na wzgórku łonowym!
- Tak?... A ten krater pod wzgórkiem też widziałeś?
- Znasz ją?... Nie wierze!
- Miałem swój udział w tym kraterze!
- Stary!... Jaką wczoraj d*pę wyrwałem, normalnie szok!
- Gdzie?
- Na dyskotece!... Dziewczyna wygląda jak jakaś kosmitka!
- Żartujesz?
- Powaga!... Nawet piktogram zbożowy ma na wzgórku łonowym!
- Tak?... A ten krater pod wzgórkiem też widziałeś?
- Znasz ją?... Nie wierze!
- Miałem swój udział w tym kraterze!
--
Gwóźdź, żeby się przebić dostaje w łeb, a człowiek żeby się przebić, musi czasem dostać porządnie w dupę.