w poprzednich odcinkach:
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10]
Miało być mniej, to jest. Ale za karę będzie też mało hardcorowe.
-[-|-]-
Wracałem z żoną z wakacji, kiedy nagle mieliśmy awarię silnika.
Na szczęście dla mnie znalazł się spadochron.
-[-||-]-
Nienawidzę budzić się w środku nocy tylko po to, żeby się odlać.
W mokrym łóżku fatalnie się potem zasypia.
-[-|||-(kontynuacja nietłumaczonego sprzed paru numerów)-]-
The Egyptians are no longer revolting.
Looks like they found the soap.
-[-||||-]-
Mój śmierdzący je*any w dupę gównogęby dzidochapny liżący dupska spermopijski pier*olony przez murzynów szczynożłopiący, tak zwany kumpel twierdzi, że mogę mieć lekki przypadek tourette'a
Ale z niego pi*da.
-[-|||||-]-
Najłatwiejsza praca na świecie?
Rysownik portretów pamięciowych w Chinach.
-[-||||||-]-
Odkryłem organizację terrorystyczną w samym centrum Warszawy i natychmiast poinformowałem odpowiednie służby.
Nazywa się:
Ambasada Islamskiej Republiki Iranu
Ul. Królowej Aldony 22
03-928 Warszawa
-[-|||||||-]-
Nic tak nie mówi "Pieprzyć walentynki", jak siedznie o 3 w nocy ze spodniami opuszczonymi do kostek, masturbując się do niemieckiego scat porno i wyobrażając sobie siostrę kolegi.
-[-||||||||-]-
Święty Walenty został ukamienowany na śmierć. Zamierzam więc uhonorować jego pamięć w ten sam sposób.
-[-|||||||||-]-
Byłem zszokowany kiedy pewnego dnia lokalna chińska restauracja odmówiła przyjęcia autobusu pełnego dzieci z syndromem Downa, argumentując, że w przeszłości mieli już wystarczająco problemów z mongolskimi hordami.
-[-||||||||||-]-
Masz jakiegoś kumpla, który jest chorobliwie zazdrosny i tłucze swoją żonę?
Wyślij jej na pocieszenie kartkę na walentynki.
-[-||||||||||-]-
Nie ma nic, czego amerykańscy politycy nie zrobią za pieniądze.
Polscy politycy nic nie robią za pieniądze.
-[-|||||||||||-]-
Ufundowałem żonie wspaniały prezent na walentynki. Wysłałem ją do spa, gdzie miała masaż, udała się do sauny, zrobili jej manicure, pedicure, maseczkę i całą resztę.
Podczas gdy ja mogłem spokojnie wyruchać jej siostrę.
-[-||||||||||||-]-
Statystycznie 0% mężczyzn skłamało w ankietach ulicznych.
-[-|||||||||||||-]-
Moja żona spadła dziś z drabiny i złamała kręgosłup.
Zrobi wszystko, żebym to ja musiał umyć okna.
-[-||||||||||||||-]-
"Nowość! Przeszukuj google używając komend głosowych!"
Eh, nie, dzięki. Nie ma mowy, żebym oznajmiał rodzinie na głos, że szukam "nastoletnia blondynka ssąca fiuta wideo rapidshare"
-[-|||||||||||||||-]-
Właśnie dostałem kartkę walentynkową podpisaną "sam wiesz kto".
Skąd Voldemort zna mój adres?
-[-||||||||||||||||-]-
Palenie zioła może doprowadzić do.... eee... a... zapomniałem.
-[-|||||||||||||||||-]-
Nie mówię, że wszystkie blondynki są głupie, ale dzisiaj udało mi się namówić jedną, żeby uprawiała ze mną seks.
-[-||||||||||||||||||-]-
Żona kupiła opakowanie czekoladowej farby do ciała i chce, żebym wysmarował ją nią dzisiejszej nocy.
Szkoda, że nie pomyślałem, żeby wziąć wałek malarski z szopy.
-[-|||||||||||||||||||-]-
Dziewczyna zwaliła na mnie trudne zadanie poinformowania jej ojca, że wpadliśmy.
"Proszę pana", powiedziałem, "Muszę Panu coś oznajmić. Pańska córka jest ze mną w ciąży."
"Je*ana Piz*a!" krzyknął.
"Cóż, tak Proszę pana, właśnie tak zazwyczaj się to odbywa." oznajmiłem.
-[-||||||||||||||||||||-]-
Żona zeszła po schodach w nowej sukience i spytała "Wyglądam w tym dobrze?"
Powiedziałem "Wyglądałabyś dobrze w worku"
"Dziękuję, to słodkie", odpowiedziała.
Chyba żle mnie zrozumiała.
[1] [2] [3] [4] [5] [6] [7] [8] [9] [10]
Miało być mniej, to jest. Ale za karę będzie też mało hardcorowe.
-[-|-]-
Wracałem z żoną z wakacji, kiedy nagle mieliśmy awarię silnika.
Na szczęście dla mnie znalazł się spadochron.
-[-||-]-
Nienawidzę budzić się w środku nocy tylko po to, żeby się odlać.
W mokrym łóżku fatalnie się potem zasypia.
-[-|||-(kontynuacja nietłumaczonego sprzed paru numerów)-]-
The Egyptians are no longer revolting.
Looks like they found the soap.
-[-||||-]-
Mój śmierdzący je*any w dupę gównogęby dzidochapny liżący dupska spermopijski pier*olony przez murzynów szczynożłopiący, tak zwany kumpel twierdzi, że mogę mieć lekki przypadek tourette'a
Ale z niego pi*da.
-[-|||||-]-
Najłatwiejsza praca na świecie?
Rysownik portretów pamięciowych w Chinach.
-[-||||||-]-
Odkryłem organizację terrorystyczną w samym centrum Warszawy i natychmiast poinformowałem odpowiednie służby.
Nazywa się:
Ambasada Islamskiej Republiki Iranu
Ul. Królowej Aldony 22
03-928 Warszawa
-[-|||||||-]-
Nic tak nie mówi "Pieprzyć walentynki", jak siedznie o 3 w nocy ze spodniami opuszczonymi do kostek, masturbując się do niemieckiego scat porno i wyobrażając sobie siostrę kolegi.
-[-||||||||-]-
Święty Walenty został ukamienowany na śmierć. Zamierzam więc uhonorować jego pamięć w ten sam sposób.
-[-|||||||||-]-
Byłem zszokowany kiedy pewnego dnia lokalna chińska restauracja odmówiła przyjęcia autobusu pełnego dzieci z syndromem Downa, argumentując, że w przeszłości mieli już wystarczająco problemów z mongolskimi hordami.
-[-||||||||||-]-
Masz jakiegoś kumpla, który jest chorobliwie zazdrosny i tłucze swoją żonę?
Wyślij jej na pocieszenie kartkę na walentynki.
-[-||||||||||-]-
Nie ma nic, czego amerykańscy politycy nie zrobią za pieniądze.
Polscy politycy nic nie robią za pieniądze.
-[-|||||||||||-]-
Ufundowałem żonie wspaniały prezent na walentynki. Wysłałem ją do spa, gdzie miała masaż, udała się do sauny, zrobili jej manicure, pedicure, maseczkę i całą resztę.
Podczas gdy ja mogłem spokojnie wyruchać jej siostrę.
-[-||||||||||||-]-
Statystycznie 0% mężczyzn skłamało w ankietach ulicznych.
-[-|||||||||||||-]-
Moja żona spadła dziś z drabiny i złamała kręgosłup.
Zrobi wszystko, żebym to ja musiał umyć okna.
-[-||||||||||||||-]-
"Nowość! Przeszukuj google używając komend głosowych!"
Eh, nie, dzięki. Nie ma mowy, żebym oznajmiał rodzinie na głos, że szukam "nastoletnia blondynka ssąca fiuta wideo rapidshare"
-[-|||||||||||||||-]-
Właśnie dostałem kartkę walentynkową podpisaną "sam wiesz kto".
Skąd Voldemort zna mój adres?
-[-||||||||||||||||-]-
Palenie zioła może doprowadzić do.... eee... a... zapomniałem.
-[-|||||||||||||||||-]-
Nie mówię, że wszystkie blondynki są głupie, ale dzisiaj udało mi się namówić jedną, żeby uprawiała ze mną seks.
-[-||||||||||||||||||-]-
Żona kupiła opakowanie czekoladowej farby do ciała i chce, żebym wysmarował ją nią dzisiejszej nocy.
Szkoda, że nie pomyślałem, żeby wziąć wałek malarski z szopy.
-[-|||||||||||||||||||-]-
Dziewczyna zwaliła na mnie trudne zadanie poinformowania jej ojca, że wpadliśmy.
"Proszę pana", powiedziałem, "Muszę Panu coś oznajmić. Pańska córka jest ze mną w ciąży."
"Je*ana Piz*a!" krzyknął.
"Cóż, tak Proszę pana, właśnie tak zazwyczaj się to odbywa." oznajmiłem.
-[-||||||||||||||||||||-]-
Żona zeszła po schodach w nowej sukience i spytała "Wyglądam w tym dobrze?"
Powiedziałem "Wyglądałabyś dobrze w worku"
"Dziękuję, to słodkie", odpowiedziała.
Chyba żle mnie zrozumiała.